popieram Dorotkęspadlamznieba, ja ci nie radze robic wielkich planow na swieta o jezdzeniu i przyjmowaniu gosci. a najlepiej od razu z mezem pogadaj ze chcialambys spedzic je w 3 w domu,ze moze w 1 dzien swiat np odwiedzic swoja matke awigile spedzcie razem,nawet bez super posilkow(bo ty ani nie przygotujesz ani polowy jesc nie bedziesz mogla) ale po prostu w spokoju razem...takie swieta juz sie nie powtorza
a u mnie byla pani "doktor" Antek się czymś przytrul najprawdopodobniej i stąd wymioty. Wszystko mozliwe bo to bierze byle g... do łapek a potem w te lapy łapie żarcie


[ Dodano: 2010-11-22, 15:52 ]
lecę ogarnąć sie trcohe i może uda mi się przysnąć chwilkę.