Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Cześć, wiecie coś na temat asymetrycznego napięcia tułowia? Jeśli tak piszcie.

moja córeczka to ma i musimy chodzić na rehabilitację oraz co jakiś czas na konsultację do neurologa. A skończymy gdy mała zacznie chodzić więc jeszcze trochę.....

O o o.. Właśnie szukałam takiego tematu.. Moje maleństwo niestety też ma napięcie mięśniowe.. Ile trwa rehabilitacja? Czy są jakieś ćwiczenia? Niedługo idę na pierwsza wizytę do neurologa, a zauważyła u mnie lekarka ogólna, dała mi również namiary do rehabilitantki, która pokazała nam jak się mamy ją zajmować, ale niestety nie powiedziała nic więcej..

Pozdrawiam !!!!

Witam cieplutko. Mój Adaś też miał wzmożone napięcie mięśniowe w nóżkach. Kasica79 i Silhana nam również zalecono rehabilitację dopóki Adaś nie zacznie sam pewnie chodzić. Dziś mamy jeszcze konsultację u neurologa żeby sprawdzić czy chodzi prawidłowo.
Co do ćwiczeń to pokażą Wam na rehabilitacji, bo to zależy od tego w jakiej partii ciała jest wzmożone lub obniżone napięcie mięśni. Pokażą Wam też jak dziecko nosić, czy układać. No i oprócz rehabilitacji w domu też trzeba codziennie ćwiczyć.

A jak się to wzmożone napięcie mięśniowe u waszych dzieci objawiało...?

neurolog u Adasia rozpoznał wnm po tym jak postawiony w pozycji pionowej stanął na paluszkach. Adaś miał wtedy 3 m-ce. Poza tym jako bobas był dość niespokojny, dużo płakał i prężył się. Objawy mogą być naprawdę różne w zależności od tego gdzie występuje napięcie i czy jest wzmożone czy obniżone. Tutaj jest troszkę o tym napisane.
http://www.twojedziecko.pl/index.php?op ... &Itemid=40

U mnie stwierdziła to lekarka ogólna a zauważyła,że Natalka ma często zacisniete rączki.. potem rehabilitanka powiedziała, że Natalka ma bardzo napięty kręgosłup.. .. Natalka wtedy miała 3,5 miesiąca.. .. Dokładnie jeszcze nie wiem nic ponieważ wciąż czekam na wizyte u neurologa, ale teraz napewno nie bede czekac i pójde prywatnie..

Pozdrawiam ! ! !

I jak po wizycie? Ja przez miesiąc miałam metodę Wojty, teraz ćwiczymy rozluźnianie mięśni barku, wywijam Wojtkiem na wszystkie strony, a on sie cieszy. Piszcie co u Was??
U nas sie objawiało zaciśniętymi piąstkami, drżeniem rączek, na brzuszku wyginał sie w pupa i nogami z prawa strone, teraz troche to ustapilo, ale nadal nie wyciaga rączek zaraz do zabawek, tylko po pewnym czasie, pomagam mu przekrecac sie na boki i okrecac do okola wlasnej osi. W lipcu kontrol

Witam Was dziewczyny. U nas jest już ok. Po ostatniej konsultacji neurolog przedłuzył nam jeszcze rehabilitację żeby technicznie adasia podciągnąć. Rehabilitację kończymy z końcem czerwca, no chyba że coś zacznie nas niepokoić. Ostatnio mieliśmy hydroterapię i zabawę w suchym basenie. To dopiero frajda dla malucha. Trzymam kciuki za Wasze dzieciaczki.

Urtica1



To super, że już u was wszystko dobrze. My, jak narazie czekamy na wizytę do neurologa, ale już niedługo....
Widzę jednak sama, że Natalka coraz mnie ściska rączki... Ale niestety nadal się wykrzywia do tyłu:(

Pozdrawiam ! ! !