Mój mały franio ma ciagle wysypkę,pojawia mu sie na bużce ,ale tylko przy kontakcie z ubrankami rożkiem czy pieluszką,na początku myśleliśmy ,że to oliwka mydełko,albo picie soków "Kubuś"przez mamusię:),po odstawieniu wszystkiego nadal się pojawia
,buzka uszka i ramionka.Pomyslałam ,że może Jelp w którym piorę wszystkie jego ubranka....czy oprócz Loveli jest jeszcze jakiś proszek dla maluszków?Wiem ze pozostają jeszcze płatki mydlane. Pozdrawiam wszystkich malców i ich mamusie:)[shadow=darkred][/shadow]