zależy z jaką nerwicą... Zaburzeń nerwicowych jest ładnych kilkadziesiąt rodzajów...prawodpodobnie nie obejdzie się bez lekarza i być może terapeuty, ale leki to tylko wspomagacz.
Moim zdaniem psycholog to strata kasy... Samemu trzeba sobie radzić z takimi dolegliwościami. Psychika to tylko i wyłącznie kwestia nas samych... Ja miałam problem ze skupieniem i sama dałam sobie radę. Co prawda pomogła mi gra http://thebiofeedback.com/pl/biofeedbackstone ale dowiedziałam się też właśnie tego że samemu trzeba sobie wszystko poukładać