atka_1987
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3544
Rejestracja: 22 mar 2009, 16:47

prasowanie koszul :(

20 lut 2011, 13:53

Dziewczyny .... mam problem nie znosze prasowac koszul :ico_zly: i bardzo rzadko to robilam. Ale jak to w zyciu czasy sie zmieniaja i musze prasowac koszule- nie ukrywam dla mnie to czarna magia jak mam prasowac rekawy :( :(
Jaskies sposoby ?? zeby szlo to szybko i oczywiscie sprawnie.... od czego zawsze zaczynacie ??


pomocy :ico_placzek: :ico_placzek:

atka_1987
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3544
Rejestracja: 22 mar 2009, 16:47

20 lut 2011, 14:04

Do rękawów to nawet są takie specjalne deseczki :ico_oczko:
gdybym ja miala :(
a jakas opcja bez deseczki ???

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

20 lut 2011, 14:07

ja kiedyś prasowałam tak: kołnierzyk, rekawy, plecy, przód. Jak cię wkurzają rękawy to kup deseczkę taka nastawkę na deskę. Drogie to nie jest.

I jak moge cie podenerwować :ico_oczko: ja nie muszę już prasować, bo do nas przychodzi pomoc czasem i zabiera koszule do prania i do prasowania. Ja bym nie umiała tego zrobić perfekcyjnie, a to musi być idealnie w przypadku mojego faceta. Także mam spokój :-D

[ Dodano: 2011-02-20, 13:13 ]
bez deseczki to ta koncówkę przy ramieniu można nałożyć na końcówkę deski i wyprasować, potem złozyć wzdłuż szwu i wyprasować i potem delikatnie złożyć w drugą stronę i prasować nie dojeżdzając do końca.

JoannaS
Wodzu
Wodzu
Posty: 19289
Rejestracja: 21 lut 2010, 07:51

20 lut 2011, 14:29

ja kiedyś prasowałam tak: kołnierzyk, rekawy, plecy, przód. Jak cię wkurzają rękawy to kup deseczkę taka nastawkę na deskę. Drogie to nie jest.
Identycznie robie tzn kolejność :ico_haha_01: :ico_haha_01:

Po paru msc dojdziesz do wprawy ;-)

atka_1987
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3544
Rejestracja: 22 mar 2009, 16:47

20 lut 2011, 15:14

ja kiedyś prasowałam tak: kołnierzyk, rekawy, plecy, przód. Jak cię wkurzają rękawy to kup deseczkę taka nastawkę na deskę. Drogie to nie jest.
tez tak prasuje,ale rekawy mnie mecza... choc nie przy kazdej koszuli
Identycznie robie tzn kolejność :ico_haha_01: :ico_haha_01:
ja tez :D,chodz troche czasu mi przy tym schodzi...
Po paru msc dojdziesz do wprawy ;-)
mam nadzieje :)
a ile czasu schodzi wam na 1 koszuli???

JoannaS
Wodzu
Wodzu
Posty: 19289
Rejestracja: 21 lut 2010, 07:51

20 lut 2011, 16:05

a ile czasu schodzi wam na 1 koszuli???
Szczerze to nie mam zielonego pojęcia :ico_noniewiem:
Twoje pytanie mnie zaskoczyło ;-)
Ale myśle ze ładne kilka minut .

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

20 lut 2011, 16:40

jak mój mąż pracował jako przedstawiciel handlowy, to też przeżywałam ten koszmar :ico_noniewiem: ale to kwestia wprawy. Teraz na szczęście koszulę zakłada od święta, więc mam święty spokój :-D a jeżeli chodzi o czas, to ok 5-10 minut na pewno.

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

20 lut 2011, 17:48

a ile czasu schodzi wam na 1 koszuli???
bawełniane, trudne do uprasowania 15 min tak żeby było porządnie, a nie żeby za chwile wygladało jak zwykle.
Moj facet ma ładnych kilkadziesiąt koszul...nie wiem ile dokładnie, ale od cholery ich wisi...może 30-40 i jakbym miala codziennie uprasowac jedna lub dwie to bym padła :ico_noniewiem:

atka_1987
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3544
Rejestracja: 22 mar 2009, 16:47

20 lut 2011, 20:43

a jeżeli chodzi o czas, to ok 5-10 minut na pewno.
to tak jak u mnie :-D
ja mam zawsze tylko 5 do wyprasowania, ale jak juz to robie to za 1 razem, nie bede codziennie zalaczac zelazka

Awatar użytkownika
martaraz
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3604
Rejestracja: 05 lut 2010, 23:35

24 lut 2011, 00:29

Ja najpierw prasuję kołnierzyk, rękawy, przód i na końcu plecy. Nie cierpię ich prasować :ico_zly:

Najlepsza technika ich prasowanie jest taka, że daj je mężowi niech sam sobie prasuje :-D

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 1 gość