są wśród nas studentki? idzie sesja, więc pracy związanych ze studiami coraz więcej, okazji do dorobienia coraz mniej, do tego normalne codzienne obowiązki mamy które niemal są pracą (szkoda, że darmową). osobiście nawet prawie nie mam czasu zajrzeć do internetu ostatnio
jak radzicie sobie z tym wszystkim? można studiować, jeszcze nieco dorobić i opiekować się potomkiem?