Strona 1 z 2

Uzależnienia

: 12 kwie 2007, 09:29
autor: siunia
Witam
Od kiedy kupiliśmy kompa moj mąż uzależnił się od niego

: 12 kwie 2007, 09:41
autor: Natashka
ja to jestem uzalezniona od tt i cale dnie potrafie na nim przesiedziec...w miedzyczaei obowiazki domowe ale tt obowiazkowo i to juz od ponad roku :ico_haha_01:

: 12 kwie 2007, 09:45
autor: wiolaw
siunia z facetami to jak z dziećmi, wiem o czym mówisz bo mój p tak samo miał czas kiedy nic nie robił tylko grał. pochłanialo to barrrdzo dużo czasu, ale ani kłótnie ani spokojne rozmowy nie dawały rezultatów.
i wiesz to tak jak przyszło tak samo odeszło, nawet sama ostatnio zauważyłam ,że już nie gra.
coprawda nie rozstał sie z komputerem, ale teraz ściąga jakieś kawałki, filmy i to juz nie pochłania całej jego uwagi
wydaje mi się że to takie zauroczenie i musi mu się samo przejeść albo spróbuj skierować jego uwagę na coś innego do czego można wykorzystać kompa
powodzenia

[ Dodano: 2007-04-12 ]
tak i zgodzę się z natashka, my jesteśmy uzaleznione od tt tylko tego nie widzimy , bo wplatamy pomiędzy klikanie obowiazki domowe, pamiętam jak to było jak nie pracowałam :ico_haha_01:
chociaż teraz też w każdej wolnej chwili zagladam tak jak teraz z pracy

: 12 kwie 2007, 11:58
autor: siunia
wiolaw, widzisz u mnie to samo, z tym sciaganiem tez,
Ale ja potrafie wyjsc z dzickiem na podworkek, siedziec wieczorem i ogladac filmy, a jego nawet jak poprosze nie posiedzi cos obejrzec chyba ze ja mowie ze chce na tt to wtedy sam sobie wlncza film
Mam nadzieje ze z tego wyrosnie, choc ile mam czekac jak on rok przed trzydziestka

: 11 maja 2007, 09:08
autor: akerl
Od tt tez jestem od pewnego czasu uzalezniona,ale na tyle tylko,ze choc raz dziennie musze zajrzec,jesli nie moge to az mnie swedzi :ico_szoking:
A pozatym jestem totalnie uzalezniona od KAWY,pije litrami przez caly dzien,nawet jesli zaspie,to bez wypicia kawy nie rusze sie z domu,(przeciez i tak jestem spozniona :-D )w nocy tez pije,i nie mam problemow z zasypianiem.Mimo ze mi nie pomaga,musze ja pic.Jest jakas odwykowka kawowa?

: 16 maja 2007, 16:06
autor: kyang
siunia
ja też naużywam internetu.
nie jestem jednak uzalezniona.
Z tego co piszesz uzaleznienie Twojego męza ma negatywny wpływ na Wasza rodzine.
Bo co to za mąż, którego nie ma albo tato który jest tak pochłonięty gra,że aż nieobecny??

Może spróbujcie ustalic ile godzin dziennie bedzie mąż grał, albo niech tyl;ko po tym jak zrobi to co ma zrobic, nie będzie zaniedbywał rodziny i swoich obowiązków,


jak się sytuacja nie zmieni to myślę, że warto porozmawiac ze specjalista ds uzależnień.

pozdrawiam

: 26 lut 2010, 14:30
autor: kasieŃka
a ja jestem uzalezniona od slodyczy i nie moge sobie poradzic z tym problemem jak czegos slodkiego w ciagu dnia nie zjem to juz mnie telepie..nieraz mialam silna wolne i nie jadlam slodyczy przez tydzien, ale pozniej uzupelnialam niedobory tygodniowe w jeden dzien jedzac tyle slodkiego ze sie w glowie nie miesci :ico_szoking:

nie wiem co mam robic pomozcie:((
najgorsze jest to ze pozniej mam problemy z zaparciami watroba i ogolnie stanem cery:( :ico_placzek: :ico_placzek:

: 03 mar 2010, 00:34
autor: kwiti
Ja tez kocham slodycze :) To chyba najgorszy nałóg.
No i kiedys obgryzalam paznokcie

: 03 maja 2010, 23:23
autor: marysia.czar28
Kwiti, chyba nie najgorszy, ja ostatnio czytałam o uzależnieniu od adrenaliny. Trzeba się cieszyć, że nasi partnerzy (w moim przypadku bardziej przelotni niż życiowi) nie kłopoczą się z czymś takim. Myślę, że uzależnienie od internetu, słodyczy czy nawet szybkich motorów (jak mój ostatni facet) nie jest tak straszne jak np. poszukiwanie adrenaliny w wyjazdach na wojnę :ico_szoking: Czytałam o tym ostatnio w magazynie Sens, naprawdę straszna sprawa. :ico_szoking:

: 18 lip 2010, 18:41
autor: kendry
Ostatnio znalazłem stronę z bazą klinik leczenia uzależnień:

http://www.ekliniki.pl/psychologia.php

Naprawdę spora baza klinik, jeżeli ktoś szuka takiej kliniki to polecam!

Pozdrawiam