Ja żywca nie lubię. Zdecydowanie bardziej odpowiadają mi wody mineralne. Mają znacznie więcej minerałów i cena jest znacznie niższa. Żywiec to popularna woda, ale wcale nie jest najlepsza. Nie pijam wód źródlanych.
Ja też nie przepadam za tą wodą. Wolę wody specjalnie przeznaczone dla kobiet w ciąży i karmiących. Smaczna i bardzo zdrowa jest Ustronianka z jodem ;)
Ja Żywca też nie pijam, w ogóle wiele złego się o tej wodzie naczytałam.. nie dość, że była jakaś afera, że ma szkodliwe substancje, to w dodatku, nie ma za wielu pozytywnych wartości. W wodzie najważniejsze są minerały, tym butelkowa różni się od tej z kranu. Ja wybrałam Muszyniankę, bo miałam niedobory magnezu... Innym polecam zbadać czego im brak i znaleźć wodę najlepszą dla siebie.
Ja piję Muszyniankę, tak około butelki dziennie... do tego czerwona herbatka, kawka i jeszcze z zupy dostarczam trochę płynów Czytałam gdzieś jednak, że większość napojów nie nawadnia organizmu, kawa i herbata chyba wręcz przeciwnie, dlatego warto pić czystą wodę