Dzieci tak mają nawet przez pierwsze dwa miesiące życia, spowodowane to jest silną potrzebą ssania jak również potrzebą ciągłej bliskości z matką.
Ja również proponuje dać smoka, choć np. mój Adrian miał odruch wymiotny na smoka
, i moim jedynym ratunkiem było dokarmienie raz na jakiś czas sztucznym mlekiem