Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

ostatnio nie chce wychodzić na dwór w tym w co ją ubieram, robi mi awantury i tylko skitka,- sukienka, bo spodnie fuuuuuu i bleee są. Może to się wydać ale bywa kłopotliwe zimno jest i nie może chodzić w sukienkach cały czas. Poza tym miała prawie same letnie. Jak naprawdę muszę wyjść coś załatwić to mam problem bo nie chce iść i koniec.

cyn_inspiration, no taki dwulatek stawia juz wlasne warunki Trzeba jednak pokazac ze jeszcze nie ma przewagi nad doroslymi Moze sprobuj ja przekonac w stylu "ze jest zimno i mama ma spodnie ubrane" to moze sie przekona Poprostu moze schow ubranka w stylu sukienki letnie Powiedz ze spodnie sa modne itp.

cyn_inspiration, a może pójść na kompromis i założyć jej spodnie np polarowe i na to sukienkę??? Ja czasem tak robię i fajnie to wygląda i jest cieplej

Spróbuje też wyjąć 2,3 pary spodni i zapytać które chce włożyć - dać jej wybór ale ograniczony.

o dokładnie jak pisze lilo, dawaj wybór, ja mojej córci zawsze pokazuję po dwie reczy i ona wybiera i ma satysfakcję z tego że sama dokonała wyboru:)

cyn_inspiration, a może pójść na kompromis i założyć jej spodnie np polarowe i na to sukienkę???

zakładam jej pod sukienkę taką na ramiączka - sztruks, leginsy, ale mam ją tylko jedną i bywa to kłopot znowu się nie chce ubrać, a w domu zimno. Muszę sobie jakoś poradzić sprbuje wująć z szafki kilka rzeczy zobaczymy :) dzięki za rady :)

Tak jak dziewczyny piszą.
robiłam to samo z Hania bo Maja tak nie miała.
A ten pomysł wzielam od doroty zawadzkiej z superniani.
wyciagałam 2 pary spodni/spodenek/rybaczki/sukienki/bluzki i wybierała sama.
ewentua;lnie ukladalam na łóżku np. bluzka z dł rekawem wkladalam sukienke na ramiaczkach na ta bluzke czarne getry na getry mozesz zalozyc teraz ocieplacze zeby bylo jej cieplej . moje cory je kochaja nosic.

Oj próbowałam, ale nie daje to skutku. najlepiej chodzić w rajstopach ;) na dwór nie o rety cięzko bywa.
nic się jej nie podoba ciekawe po kim ma taki charakterek....

[ Dodano: 03-11-2011, 11:21 ]
JoannaS, super te ocieplacze :))) ale to dopiero muszę jej kupić. Bo nie ma takich.

cyn_inspiration, efektów też od razu widać nie będzie

powiem wam,że z tym wyborem np które spodnie wybrać to nie powinno się go dawać 2-latkowi...ostatnio czytałam w gazecie którejś,że taki wybór budzi jeszcze większą frustrację u dziecka bo te spodnie ładne i te i się zdecydować nie może taki wybór najwcześniej można dać dopiero 3-latkowi

ja buntu nie przechodziłam z Hanią to szczerze nie wiem co doradzić najważniejsza jest jednak konsekwencja,jeśli chce spóniczkę to załóż jej grubsze rajtuzki i kozaczki i problem z głowy,a jak nie chcesz jej zakładać spódnicy/sukienki na dwór to pochowaj te ciuchy

Ona ma jedną taką uniwersalną ze tak powiem, sztruksowa różowa na ramiączkach zapinana. I jak mam czystą od ręką to zakłądam jej ją na bluzeczkę z dł rękawem oczywiście i pod to leginsy różowe. na razie może być ale jak przyjdzie zima to nie przejdzie chyba że pod kombinezon, ale za raz, za raz on pewnie też będzie fuu i bleee.

Ja mam chłopca i póki co nie mam takiego problemu ;) Niemniej bunt dwulatka u mojego Jaśka objawia się budzeniem w nocy i wszczynaniem awantury za to że z nim nie śpię... Ma wtedy przeważnie atak histerii. Nie bardzo wiem jak sobie z tym poradzić...