Agness84
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 11
Rejestracja: 14 lis 2011, 13:17

15 lis 2011, 08:23

Witam
chciałam przedstawić moją sytuacje może wy cos mi doradzicie w końcu same doświadczone mamy.
W wieku 13 lat miałm wypadek na sankach i złamałam kość ogonową i no jak to nastoletnia dziewczyna czasami nie mysli rozsądnie nie przyznałam sie rodzicom do lekarza nie poszłam, pobolało i przestało.
Dopiero jakies 5 lat pózniej przy okazji gdy byłam u ortopedy spytałam o te kość ogonową ortopeda zobaczył i powiedział że jest mocno zakrzywiona i krzywo zrośnięta i że można operacyjnie to usunąc jednka jest duże ryzyko bo to koniec kręgosłupa i nerwy i wystepuje ryzyko przykurczy w nodze lub paraliżu. Niezedcydowałam sie i zapomniałam o tym.
Teraz jestem w ciąży i ta kość znów o sobie przypomniała troche pobolewa, pytałam ginekologa czy to moze być przeszkoda przy porodzie powiedział ze tak i skierował do ortopedy a ortopeda popukał sie w głowe nazwał ginekologa durniem który chce tylko zeby ktos inna za niego odpowiedzialnośc zepchnął i powiedział mi " jak pani chce rodzic naturalnie wypisze zaświadczenie że można a jak woli pani cesarke to też moge to pani napisać decyzja należy do pani.
Wyszłam z gabinetu i tak sie zastanawiam nad tym ja która nie mam żadnego doświadczenia w tej kwesti nie mam wykształcenia medycznego mam sama zdecydować o jakby nie było chyba bardzo ważnej sprawie. Przecież od tego poniekąt zależy zdrowie mojego dziecka.

Moze któraś z was miała problemy w kością ogonową i mogłaby sie podzielić informacjami na ten temat
Bede wdzieczna

NICOLA_1985

15 lis 2011, 12:36

moja kuzynka miała złamana kość ogonowa bo spadła z hamaka i jej ginekolog powiedział dokładnie to co tobie, ze to może być problem przy porodzie i najlepszym wyjściem z tej sytuacji aby nie narażać ani jej ani dziecka jest cc... może udaj się do innego ortopedy??? wiesz.. ja miałam inny problem bo jeden okulista (przy pierwszym dziecku) mówił ze moja wada wzroku kwalifikuje mnie do cc a za dwa lata jak była w drugiej ciązy to sie okazało u innego okulisty, ze mogę rodzić sn , że wada mnie nie kwalifikuje.. niby inny problem ale widzisz ile lekarzy tyle opini..... :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: mi sie jednak wydaje ze ginekolog chyba jest bardziej kompetentna osobą do oceniania tego czy złamana kość ogonowa to jest problem przy porodzie naturalnym.. moim zdaniem jest problemem tym bardziej , że się źle zrosło.. kość już nie jest tak wytrzymała a wiadomo przy końcowej facie ciąży i przy porodzie naturalnym i kregosłup i miednica są bardzo obciążone , przypuszczam, że pod koniec ciazy już sam ból tego odcinka kregosłupa wystarczająco do Ci popalić :ico_noniewiem:

Agness84
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 11
Rejestracja: 14 lis 2011, 13:17

15 lis 2011, 13:39

wiadomo przy końcowej facie ciąży i przy porodzie naturalnym i kregosłup i miednica są bardzo obciążone , przypuszczam, że pod koniec ciazy już sam ból tego odcinka kregosłupa wystarczająco do Ci popalić :ico_noniewiem:
no własnie troche sie tego obawiam, i mam nadzieje że jakos to wytrzymam.
Boje sie troche cc bo jakos w gronie znajomych nie ma osoby która by miała cc nie ma z kim sie skonsultować ale jak poczytałam o tym jakie mog byc komplikacje przy porodzie sn że dziecko może miec bark uszkodzony jak sie nie daj boże zaklinuje to nie wiem czy jednak nie warto cc. Umówiłam sie na jeszcze jedną konsultacje i zobaczymy
Mam wrażenie ze ginekolog chce zepchnąc z siebie odpowiedzialność wysyłajac mnie do ortopedy a ortopeda ma to w sumie gdzies jemu wszystko jedno

No ale zobaczymy

nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

15 lis 2011, 13:53

Agness84 ja bym na Twoim miejscu poszła do jeszcze jednego ginekologa i jeszcze jednego ortopedy żeby się upewnić. Bo jeśli tylko ze strachu przed sn zdecydujesz się na cc to będziesz tego żałowała, ale jeśli rzeczywiście lekarze potwierdzą, że w Twoim wypadku cc będzie najlepszym rozwiązaniem to tak powinno być.

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

15 lis 2011, 14:14

Agness84 z tego co się orientuję to w takim przypadku lekarze stawiają na cc, z uwagi na bezpieczeństwo dziecka. Zagrożenie dla dziecka może się pojawić gdy głowka dziecka zachaczy sie o wystająca kość.
Do tego ważna jest również pozycja, w jakiej będziesz parła (półleżąca pozycja na plecach unieruchamia miednicę i nie pozwala się odgiąć kości ogonowej.) Dla tego w takich wypadkach zalecają rodzic np w kucku, ale i tak lekarze nie dadzą ci 100% pewności

Tutaj decydujące zdanie powinien mieć lekarz ortopeda.
Dodatkowo spotkałam się również z opinią że może być problem z zajściem w ciąże jeśli kość uciska wlot pochwy, wszystko zalezy jak się zrosła.

Dopytam jeszcze kuzynkę która studiuje położnictwo i napiszę

NICOLA_1985

15 lis 2011, 14:21

Agness84, ja miałam dwa cc i żyję :ico_oczko:

Agness84
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 11
Rejestracja: 14 lis 2011, 13:17

15 lis 2011, 14:33

Dopytam jeszcze kuzynkę która studiuje położnictwo i napiszę
Moni - dzięki bede wdzieczna za wszelkie informacje

NICOLA_1985 - wiem że da sie przeżyć ale zawsze miałam wrażenie że cesarka jest bardzo inwazyjna i jakos obawiam sie rany, chociaż tutaj przeczytałam już ze cesarka to błogosławieństwo :ico_oczko:

NICOLA_1985

15 lis 2011, 14:40

nie cesarka to nie jest błogosławieństwo to jest bardzo inwazyjny zabieg ratujący zdrowie a nawet zycie mamy i dziecka ale jest obarczony wieloma komplikacjami i nie nalezy decydowac sie na niego ze strachu przed bólem porodowym tylko i wyłącznie jesli nie ma innej możliwości :-)

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

15 lis 2011, 14:42

Ja też miałam wskazania od Gina do CC a bo to że jestem bardzo szczupła i nie dam rady a to że w dzieciństwie miałam problem z biodrami , nie chodziłam długo itp ale ja byłam uparta bo nie chciałam CC bo uważam że to już musi być ostateczność.Poszłam do ortopedy jak z tymi biodrami moimi jest czy to faktycznie uniemożliwia mi poród naturalny, powiedział że mogę i tak tez się stało . Bolało jak cholera ale uważam że warto było.
Ja na twoim miejscu bym to skonsultowała jeszcze z innym ortopeda i może ginem , by mieć pewność .

[ Dodano: 15-11-2011, 13:45 ]
nie nalezy decydowac sie na niego ze strachu przed bólem porodowym
Dokładnie .
Ja jestem na nie CC ale kiedy są wskazania to co inna sprawa.

Agness84
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 11
Rejestracja: 14 lis 2011, 13:17

15 lis 2011, 14:54

No wybiore sie do jeszcze innego gina może bedzie w stanie mi coś wiecej powiedziec.
Nie chciałabym cc własnie ze względu na inwazyjnośc tego zabiegu, nie boje sie bólu porodu sn wiele już wytrzymałam wiec sądze ze i takie bóle wytrzymam.
Chciałbym tylko żeby dla dziecka byłojak najlepiej zeby jemu nie stała sie żadna krzywda ja sobie jakos poradze :ico_oczko:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość