Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

u mojego syna po szczepieniu przeciw gruzlicy (tym pierwszym w szpitalu) zrobil sie ropien, dostalismy skierowanie do szpitala i jedziemy w poniedzialek, ja jade z nim bo karmie piersia. czy ktoras z was przechodzila juz cos takiego i jak to wyglada. chodzi mi o sam zabieg usuwania ropy, czy jest bolesny, w znieczuleniu czy bez i jak potem wyglada cala hospitalizacja, czy mozna wychodzic na spacerki, ile trwa itd
z gory dzieki:)

kelly, witaj
mój mały tez miał ropien bo szcepieniu, ale sam sie zgoił...tez martwilam sie bo wygladał strasznie...
bardzo chciałabym Ci pomóc ale niestety niewiem jak taki zabieg wygląda
trzymam za Was kciuki...buziaczki dla Ciebie i Tymoteuszka

jestem zdziwiona, że coś z tym będą robić... bo mnie już na pogadance w szpitalu przestrzegano, ze coś takiego po tej szczepionce bardzo często występuje i że to normalne całkiem, bo występuje w ciągu 5-6 tygodni po podaniu szczepionki jako reakcja i ze na tej podstawie po ukończeniu przez Maluszka 1 roku życia będzie ustalany stopień przyjęcia sie szczepionki czy coś takiego. W każdym razie nie kazali tego absolutnie moczyć czy smarować czymkolwiek. My sie stosowaliśmy do tych zaleceń i to ropienie minęło po 4-5 dniach.

Filip tez mial i po jakims mieiacu sam zszedl,nie kazano nam sie tym przejmowac,mowili,ze nie boli to dziecka,i tak bylo

dobrze ze poruszyliscie ten temat bo zaczynałam sie martwic ze cos sie dzieje niedobrego po tj szczepionce a tu czytam ze to dosc powszechne ze po takim czasie zaczyna ropiec uf..kamien z serca

Z tego co ja wiem to ,że powstaje taki ropien to znaczy ,że szczepionka sie przyjeła ,czyli wszystko jest w porzadku.Pozdrawiam

u nas tez ropka wyciekała i brudziła mu ubranka, ale po kilku tygodniach zrobił sie strupek który odpadł....tak jak dziewczyny juz pisały to normalne...tez jestem zdziwiona ze cos beda z tym robic no ale chyba lekrze wiedza co robia

ooo tutaj mam zdjecie....prawie miesiac po urodzeniu i robił sie juz strupek



jej jaki on był wtedy malutki

nas tez uprzedzano ze to normalna reakcja nie zawsze wystepujaca.ale leakrze wiedza chyba co robia...daj znac jak poszlo wam...moze obejdzie sie bez zadnego zabiegu...

witam!
mi po porodzia na temat tego opienia mowila pielegniarka!!!
ten ropien ma chyba kazde dziecko i chyba robia to na lewej raczce?!
jest to efekt szczepienia pozniej robi sie z tego strupek ktory sam odpada(niemozna tego drapac ani nic z tym robic)
pozniej zostaje blizna taka sama jak my wszyscy mamy na lewej rece!!!

Mój Kubuś mial bardzo duży ropień aż lekarka się dziwiła ale w końcu pękł i sę zagoił.