Strona 1 z 4

Po jakim czasie trzeba zacząć się martwić?

: 19 sie 2012, 21:37
autor: liluśka
Jak myślicie jaki czas starań o dziecko jest jeszcze dopuszczalny zanim podejmie się radykalniejsze kroki? Moja koleżanka od ponad roku nie może zajść w ciążę, myślę, że to jeszcze nie tak długo, ale jest na tyle zdesperowana, że myśli już nawet o sztucznym zapłodnieniu...

: 20 sie 2012, 10:51
autor: karolgaro
rok to jeszcze mało, niech jeszcze nie ingeruje tak w swoją kobiecość, niech próbują z mężem jeszcze normalnie. Moze niech wspomaga się bardziej naturalnie np. różnymi żelami. Uważam, że to będzie lepsze rozwiązanie dla nich, mniejsza ingerencja, naturalność, niech się rozluźnią i nie myślą ciągle o tym, że im się nie udaje:)

: 20 sie 2012, 14:13
autor: gosha
Podobno po 2 latach współżycia regularnego i bez zabezpieczeń powinno się zacząć martwić ....
Sprawdzić ...

: 20 sie 2012, 16:10
autor: szpileczka1
Rok to rzeczywiście za mało, żeby mówić o ewentualnej niepłodności. Najlepszy sposób wyluzować, nie naciskać na partnera i kochać sie dla przyjemności, a nie po to żeby zajśc w ciąże. W 100% w takich sytuacjach najważniejsza jest psychika i odpowiednie nastawienie.

: 21 sie 2012, 22:40
autor: tradycyjka
Dla mnie in vitro to już naprawdę ostateczność i na pewno nie podjęłabym takiej decyzji tak szybko. Rok to jeszcze nie jest długo, może niech na jakiś czas odpuszczą starania i idą na żywioł. Niech przestaną liczyć dni płodne, testować co chwilę i "kochać się" na zawołanie.
Co do wspomnianych wyżej żeli, to rzeczywiście są takie, które zapewniają optymalne środowisko dla plemników, imitując naturalny śluz o odpowiednim ph. Jednym z takich żeli jest pre seed, jest jeszcze kilka innych, ale nazw nie znam, niech zapyta swojego gina albo w aptece.

: 23 sie 2012, 22:33
autor: liluśka
hm to może rzeczywiście lepsze rozwiązanie niż in vitro, nie wiedziałam, że są takie żele, ona raczej też nie, porozmawiam z nią, może pomoże a to w miarę jeszcze naturalny sposób. Wyluzować się ciężko, jak się bardzo chce, to się tylko łatwo mówi niestety:/

Re: Po jakim czasie trzeba zacząć się martwić?

: 03 lis 2012, 04:59
autor: lawenslin
ok to jeszcze mało, niech jeszcze nie ingeruje tak w swoją kobiecość, niechwww.brautundabendkleider.com próbują z mężem jeszcze normalnie. Moze niech wspomaga się bardziej naturalnie np. różnymi żelami. Uważam, że to będzie lepsze rozwiązanie dla nich, mniejsza ingerencja, naturalność, niech się rozluźnią i nie myślą ciągle o tym, że im się nie udaje:) Link usuniety przez obsługe forum !!

Re: Po jakim czasie trzeba zacząć się martwić?

: 06 gru 2012, 09:37
autor: angelikan
Ja bym sobie dała czas jak odpuści to szybciej zajdzie w ciąże niż zdązy powiedzieć - dziecko:) Tak było w moim przypadku :D

Re: Po jakim czasie trzeba zacząć się martwić?

: 14 gru 2012, 16:45
autor: Morgan
żeby stwierdzic niepłodność to raczej potrzebne są specjalistyczne badania,lekarz,a nie czas.

Re: Po jakim czasie trzeba zacząć się martwić?

: 17 gru 2012, 12:07
autor: szkieletorek
U nas po pół roku poszłam do lekarza bo bardzo chcieliśmy a wydawało mi się że coś jest nie tak .No i miałam niestety racje .Jest problem i ze mna i z mężem . Po roku leczenia zaszłam w ciąże z córcią .Teraz byłam z drugim w ciąży ale nie utrzymało się dzieciątko.