Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Hej. Potrzebuję porady odnośnie alimentów.

Sprawa wygląda tak:

Miałam rozwód i zasądzenie alimentów na 500 zł. Były apelował żeby płacić 400. Sprawa odbyła się po 10 msc. Przez ten czas płacił 400. Sąd odrzucił apelację i zatwierdził wyrok sądu okręgowego. Pytanie: czy były musi mi spłacić to co nie dopłacał przez te 10 msc po 100 zł?

Zdecydowanie musi, bo płacił 100zł mniej, co było w tym momencie niezgodne z prawem. Dla pewności zapytaj jeszcze kogoś, komu takie kwestie są bliższe. Może Twój adwokat będzie mógł pomóc w tym względzie. W każdym razie nie odpuszczaj, bo prawo jest w tym przypadku po Twojej stronie.

Consulting prawny chętnie odpowie na twoje pytanie. Koszt odpowiedzi 100 zł. Kontakt consulting-prawny@o2.pl

Oczywiście, ze musi i to z odsetkami! Warto powołać się na jakiś akt prawny, ale w tym już nie jestem mocna, więc moze jakiś serwis z informacjami prawnymi, bo chyba prawnik jeszcze niepotrzebny, jest coś takiego jak http://www.mojrozwod.pl/, może tam.

Musi zwrócić różnicę - po prostu na tą chwilę zalega wam z płatnościami. Jeżeli chodzi o szczegóły, to może da się jeszcze z nim się jakoś ugadać, a jak nie, to pomyśl, nad jakimś pismem.

I jak rozstrzygnęła się ta sprawa? Poradziłaś sobie bez prawnika? Proszę o odpowiedz, ponieważ mam bardzo podobny problem w rodzinie i chciałabym jakoś pomóc. Też sprawa dotyczy alimentów, ale płaconych na dwoje dzieci. Nie chcę pisać tutaj zbyt wiele szczegółów, ale wydaje mi się, że pomoc prawnika byłaby najlepszym rozwiązaniem. Co o tym sądzicie? Szukałam już czegoś w okolicy i znalazłam tego adwokata, to Pani Adwokat Rita Miling - http://adwokat-miling.pl/?page=app/zakres-uslug-3.html (prawo rodzinne Konin). Może ktoś z Was kojarzy? Albo zna innego, dobrego prawnika w tym mieście??

Alimenty pomagają też odzyskiwać firmy odszkodowawcze, nie trzeba tego zlecać prawnikowi, który jest dużo droższy