Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Hej, mam do was takie pytanie: co sądzicie o kursie fotografowania? Chciałabym robić zdjęcia profesjonalniej, mam dość dobry aparat, ale nie znam się na tym, czuję, że jeszcze wiele muszę się nauczyć. Widziałam takie kursy tygodniowe za 400 zł. Myślicie, że warto? I jeszcze druga kwestia to czy możecie mi polecić jakieś fajne strony o fotografowaniu, nauce fotografowania? Jeśli są tu inni fani tego tematu, mam nadzieję, że porozmawiamy:)

miałam kiedyś kurs fotografowania 4 dniowy i powiem że tylko podstawy poznałam myślę że nie warto wywalać 4 stówki na kurs na którym praktycznie poznasz tylko podstawy lepiej poszukaj czegoś lepszego

Lepiej skorzystaj z jakiegoś tańszego kursu, na przykład takiego jak ten: http://strefakursow.pl/kursy/fotografia ... pracy.html
No chyba, że cię stać i nie masz co robić z pieniędzmi. Ja bym tyle nie zapłaciła.

A ja polecam wydać pieniążki na książki Bryana Petersona i Toma Ang, wydasz może 150 zł. Poczytaj a potem idź w plener i poćwicz. Najlepsza nauka w praktyce, tego nie da żaden kurs.

Myślę, że to dobry pomysł. Mam kilka znajomych u których hobby fotografowania przerodziło się z zawód. Może nie u wszystkich dobrze płatny, ale żyją z tego. Obracamy się wokół muzyki i koncertów. Początkowo to były fotorelacje na portale społecznościowe i blogi. Potem któreś zdjęcie trafiało na okładkę płyty. Jednak z tego nie da się żyć. Musi być studio i ciężka praca u podstaw. Chrzciny, śluby, komunie no i zdjęcia do dokumentów.
Ale na początku jest nauka.
Kursy, książki, plenery, warsztaty. Przeglądanie blogów i porad jak używać sprzętu. Mnie dużo dało zaglądanie na stronę http://fripers.pl/ . Tam poznawałam jak korzystać z tła, filtrów, blendów. Poznałam co to jest fotografia bezcieniowa i że trzeba osobno oświetlać tło, osobno osobę fotografowaną. Do wszystkiego samemu się nie dojdzie.

Nie wiem czym się różni, tu i tu musisz znać podstawy.

Nie wydawaj pieniędzy na takie kursy, po prostu poczytaj co to są przesłona, ogniskowa, głębia ostrości i takie tam a potem foć, bez praktyki żade kurs nie da zadowalających efektów.

A moim zdaniem warto iść na kurs. Wiele się tam nauczysz.

Po pierwsze nie staniesz się profesjonalnym fotografem po kursie. Profesjonalizm przychodzi po czasie. Zdanie "Mam dość dobry aparat" nic nie mówi. Możesz mieć lustrzankę i robić zdjęcia gorsze niż telefonem.
Każdy powinien ćwiczyć swój styl za pomocą prób i błędów. Ja już fotografuję od 10 lat ponad i mianuję się pół profesjonalistką, choć na półce mam kilka wygranych konkursów.

Napisałam w tym temacie, bo są tutaj osoby, które znają się na fotografii. Potrzebuję Waszej porady. Szukałam jakiegoś sensownego fotografa na chrzest w Warszawie. Brat mojego męża polecił mi Panią Agnieszkę Kłosińską. Sęk w tym, że nigdy się fotografią nie zajmowałam i nie umiem obiektywnie ocenić, czy zdjęcia tego fotografa są dobre. I tu prośba do Was. Zobaczcie tutaj: http://www.agnieszkaklosinska.pl i dajcie znać co sądzicie o zdjęciach, które robi Pani Agnieszka.
Z góry dziękuję.