Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Dziewczyny powiedzcie mi jak mogę ulżyć Emi. Od dwoch dni jest marudna, nie chce jeść ciągle wkłada do buzi piąstkę. Lekarka powiedziała że to od ząbków bo małą ma spuchnięte dziąsełka.
chciałam zapytać co mogę jej dawać żeby jej troszkę ulżyć. Mam jej smarować dziącełka bobodentem ale co oprócz tego ?? tych wodnych gryzaków to wogóle nie chce. Najlepsza jest własna piąstka . Jakie są metody żeby złagodzić swędzenie dziąseł ??[/code]

ja stosowałam żel Calgel,poza tym dobre są czopki homeopatyczne Viburcol,stosuje sie je właśnie przy stanach niepokoju u dzieci,przy bolesnym ząbkowaniu,u nas pomogły
Kacper gryzaków tez nie chciał,wpychał wszystko inne łącznie z rączkami

Niektórzy polecają np schłodzone kawałki jabłka czy marchewki ale ja osobiście bym tego nie polecała ,może się odłamać i jeszcze dziecko sie zaksztusi

Aga26, moje smyki też nie chciały gryzaków...moja pani doktor mówiła, że masaż dziąseł daje ulgę ale o tym też nie było mowy bo nie pozwalały sobie nawet dotknąć dziąseł sposób znalazły sobie same, jak tylko działo się coś z dziąsełkami to wkładały tetrową pieluszkę do buzi jak tylko to zauważyłam smarowałam żelem ale pomagało to tylko na początku później żel stał się mało skuteczny więc starałam się odwróci ich uwagę od dziąsełek a jak już ból i swędzenie było nie do zniesienia, kiedy wyrzynały się ząbki, to dawałam nurofen i pomagało

Ja stosuję Dentinox-gel na swędzące dziąsełka i w tej akurat jesteśmy sytuacji szczęśliwej, że Jagusia gryzaki żelowe uwielbia. Choć fakt - ze od kształtu to zależy. Dwa pierwsze jej nie przypadły do gustu. Więc może podobnie jest i u was, hm? Spróbujcie moze podsunąć Maluszkowi inny?
I polecam również czopki homeopatyczne Viburcol. Są rewelacyjne na stany niepokoju u dzieci. Jeśli jakieś kłopoty z zaśnięciem będą, albo ząbki będą sie wyjątkowo dawały we znaki - probuj śmiało. Jest dostępny w aptece bez recepty, absolutnie bezpieczny i możliwy do stosowania nawet przez noworodki.
U nas pomaga też zabawianie w ramach odwracania uwagi, choć to z kolei mało pedagogiczne jest - skutkuje absolutnym rozpieszczeniem Ale czego się nie robi by Maluszkowi w bólu ulżyć...
Powodzenia

stosowalam Dentinox Calgel i podawalam malej lekko zmrozone gryzaki pomagalo a gryzakami tak byla zachwycona ze jej ciekawosc pozwalala na "zapomnienie" o dziaselkach! i nigdy nie mialam problemu z gardelkiem (gryzaczki podawalam naprawde zimne) troszke raczki jej marzly to wtedy sama przytrzymywalam by mogla sie wyzyc!

Na bolesne ząbkowanie , stany niepokoju po szczepieniu , lub przy przeziębieniu polecam czopki homeopatyczne Viburcol N są dla maluszków.... i Dentnox- gel . Pozdrawiam

fasolka pisze:Dentnox- gel

u mnie sprawdzal sie bez zarzutu

ja na ząbkowanie używam Bobodenti sprawdza się doskonale

ja używam Osanit-z niemiec,oraz żel na dziąsełka ale to wszystko tylko trochę pomaga.Dziąsełka Gabi ma spuchnięte od 4 miesiąza życia ale niestety pierwszy ząbek jeszcze się nie pojawił
Zuzia swojego pierwszego ząbka też dostała na roczek

Przy ząbkowaniu ważne będzie odpowiednie masowanie dziąseł. Na początek lepiej nie korzystaj z żadnych żeli, możesz sobie kupić ewentualnie Smile Frida, to taka malutka szczoteczka na palec, którą będziesz mogła wygodnie maluszkowi masować dziąsła i dzięki temu będzie można mu jakoś ulżyć. Na pewno to będzie taka sensowna opcja na początek, a potem jak coś jakieś maści czy żele łagodzące ból.