Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

http://www.lincoln.edu.pl/ - chodziłam tam 8 lat i na pewno nie był to stracony czas, polecam każdemu.

Jeśli syn Twojej siostry skończył 13 lat to zastanówcie czy nie wysłać go na obóz językowy na takim obozie dzieciaki bardzo szybko łapią język i zaczynają swobodnie rozmawiać.

czym szybciej tym lepiej ;) teraz nawet są przedszkola językowe warto się uczyć od jak najmłodszych lat !

Starszy syn mojej siostry chciałby zapisac się na język angielski. Szukamy dla niego dobrej szkoły w Krakowie. Mieszkamy wszyscy pod Krakowem, ale wydaje nam się że w Krakowie sa większe możliwosci, stąd pomysł o szukaniu w Krakowie. Drogie mamy z Krakowa, polecicie jakichś korepetytorów/ szkoły angielskiego?

Jeśli dziecko jest juz starsze to może warto byłoby się zastanowić nad obozem językowym? Obecnie takie wyjazdy organizuje EF:
http://www.ef.pl/

Prowadzą kursy angielskiego za granicą. Moja córka z nimi jeździła i jestem bardzo zadowolona. Dziecko również. Dużo zwiedziła oraz poznała wiele koleżanek oraz kolegów z innego kraju. Nauczyła się również angielskiego. Taki dwutygodniowy wyjazd dał jej o wiele więcej niż nawet rok nauki w szkole. Obecnie jest najlepsza w klasie a miała wcześniej problemy językowe. W sierpniu również leci do Londynu. Już nie może się doczekać.

Kurcze, w Krakowie to nie mam zielonego pojecia... Ale jak tam jest pdoobnie jak w Gdańsku to Ci wspolczuje szukania. Ja cale szczescie znalazlam Akademie Jezykowa ale chyba oni sa tylko w 3miescie ;/ no ale moze kiedys sie rozszerza na krrakow :D

Starszy syn mojej siostry chciałby zapisac się na język angielski. Szukamy dla niego dobrej szkoły w Krakowie. Mieszkamy wszyscy pod Krakowem, ale wydaje nam się że w Krakowie sa większe możliwosci, stąd pomysł o szukaniu w Krakowie. Drogie mamy z Krakowa, polecicie jakichś korepetytorów/ szkoły angielskiego?

Jeśli dziecko jest juz starsze to może warto byłoby się zastanowić nad obozem językowym?

Ja rozmawiałam z młodszą siostrą, którą się opiekuję o obozie(lat prawie 18), ale doszłyśmy do wniosku, że za taką cenę to będzie miała rok szkolny nauki, a nie dwa tygdonie. A na wakacje za granicę ją puszczę jak będzie już lepiej znała :) Póki co skonczyła pierwszy rok też własnie w Lincolnie, i jest mega zadowolona. Tylko ona też sie nie uczy angielskiego, ale hiszpańskiego, będzie zdawać na maturze. Cieszę się, ze jest na tyle rozsadna, że potrafiła zrezygnować z wyjazdu na rzecz lepszej nauki.

myślę, że faktycznie lepiej zainwestować w rok szkolny nauki - skoro to porównywalna cena do ceny obozu językowego?

poszukaj tu:
http://www.favore.pl/cat121510_angielsk ... 3%B3w.html

masz wszystko w jednym miejscu :)

pozdrawiam

Ja sama chodziłam i po wakacjach dalej będę chodzić do Lincolna na Karmelickiej, więc w centrum. Z Alej masz dobre połączenie :) Miejsce jest bardzo przyjazne i nauka sama wchodzi do głowy :)

Ja polecam szkołę języków obcych w Krakowie http://www.infinity-krakow.pl . Jest tam możliwość zrobienia certyfikatów językowych. Świetnie uczą tam szczególnie angielskiego.

Nauka z książki to bierna znajomość języka. Przydatna, ale niepraktyczna. Najlepszy jest kurs, ale w niezbyt dużej grupie, takiej do 6 osób. Obozy językowe to też fajna sprawa, można też pomyśleć o jakiejś zagranicznej koloni.