Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Dziewczyny, włosy mi się zbuntowały i nie mogę odzyskać panowania nad nimi... Co bym nie robiła, jak bym nie podkręcała - i tak klapną. Nawet na szczotkę niewiele daje. Może macie jakiś pomysł na dodanie im życia i uniesienie u nasady? Tak, żeby chociaż do końca pracy mi wytrzymywały...

Ja używam pianki i lakieru Taft zielony. Do tego dobrze unosi też suchy szampon Batiste.

Ja mam klapnięte włosy ale szczerze mówiąc odechciało mi się o nie dbać. Lekarz zauważył u mnie wesz ludzka którą najprawdopodobniej zaraziłam się w pracy. Rozpoczęłam leczenie ale póki co idzie bardzo kiepsko. Powoli tracę nadzieję i rozważam ścięcie włosów Znacie jakieś skuteczny sposób na pozbycie się wszy i odzyskanie pięknych, długich włosów?

Załóż oddzielny wątek, bo nie sądzę, że tutaj trafi ktoś, kto się na tym zna.
VeryAnka, pewnie włosy opadają pod swoim ciężarem. Ja tak miałam jak je zapuściłam, dopóki były długości do brody to było ok, a potem nawet po wymodelowaniu oklapły pod swoim ciężarem. Kosmetyki nie dawały rady, efekt utrzymywał się góra kilka godzin, aż zaczęłam je modelować na ciepło, ale nie szczotką tylko volumizerem. Kojarzysz może takie urządzenie od rowenty? Wygląda jak zakrzywiona lokówka lub prostownica. Ma taką rolkę, która unosi włosy blisko skóry. Świetna sprawa i bardzo łatwe w użyciu. Pewnie w ciemno nie bedziesz chciała kupować, ale poczytaj opinie w necie, może gdzieś możesz wypróbować? Albo zobacz tutaj jak to działa: https://www.youtube.com/playlist?list=P ... tQqvwNIT1Q

Kurczę, wygląda super! Ciekawi mnie tylko jedno, czy bezpieczne to jest dla włosów? Nie niszczy przy codziennym użytkowaniu?

Nie wiedziałam, że jest w ogóle takie urządzenie. ukłon w strone Rowenty że o tym pomyślała. Niestety mam włosy długie i proste, a uniesienie ich własnie od nasady graniczy z cudem. Patrzyłam na necie i cenowo ten volumizer nie wychodzi drogo bo niecałe 200zł. To tyle co prostownica czy suszarka. Jeśli faktycznie nadaje się do codziennego uzytku to jest coś dla mnie.

No wiecie, jak się stosuje kosmetyki chroniące przed ciepłem takich urządzeń to nie widzę przeszkód. Ale powiem szczerze, ze jak macie podatne na układanie włosy, to efekt spokojnie utrzyma się do następnego mycia, ja myję włosy tak mniej więcej co 2 dni, więc nie używam go codziennie. Ale to tak naprawdę zależy od rodzaju włosów i tego jak często myjecie.

Znalazłam ją sporo taniej, pewnie to od sklepu zależy. :) Co do niszczenia, poczytałam na ich stronie i urządzenie ma specjalną powłokę, a poza tym idealnie dobraną temperaturę, co wpływa na modelowanie włosów bez ryzyka ich zniszczenia. Nie sądzę by niszczyła włoski zatem. :)

Jest to też kwestia szamponu jakiego stosujesz,tutaj polecam ten który wzmocni objętośc i da efekt push up,plus rzecz jasna dobry lakier lub pasta modelująca do włosów.

Pasta przy Volume nie jest konieczna. W ogóle nie przepadam za nią, bo jedyne co to obciąża włosy i wtedy to już na bank klapną, jak wyjdę na wilgotne powietrze.