Jak nie chcesz niszczyć włosów, to polecam Ci farbę Naturtint - naturalne, bez amoniaku. Sama stosuję już jakiś czas i super pokrywa pierwsze siwe włosy ;) no i na pewno ich nie przesusza, nie ma efektu siana. Ja zamawiam w aptece internetowej :)
Ja ostatnio używałam nowej farby Deli; Cameleo Omega + Ona ma w zestawie specjalne, olejowe serum, które miesza się z farbą i ono ma chronić włosy w trakcie farbowania. Koloryzacje robiłam 2 miesiące temu. Kolor ładnie się trzyma, włosy są w dobrej kondycji, także spokojnie mogę ją polecić.
Hej! Jeżeli już biorę się za koloryzację włosów, to tylko z kosmetykami Loreal, oczywiście farba bez amoniaku jest najlepsza, zresztą nigdy samodzielnie nie nakładam koloru, wolę to powierzyć fachowcom z salonu Denique. Usługa koloryzacji nazywa się DiaColor, bez dodatku amoniaku, czyli nie zniszczy naszych włosów.
Ja sama nie farbuje, fryzjerka mi zawsze cos tam wciera i do farby dokłada żeby mniej się niszczyły wiec wolę zaufać tym jej kosmetykom i jej doświadczeniu.
Kiedyś używałam farb Loreala, ale teraz wolę też chodzić do fryzjera. Mam wrażenie, że włosy po takich zabiegach profesjonalnych o wiele lepiej wyglądają. Tylko kwestia częstotliwości, nie chodzę częściej niż co 2-3 miesiące na takie farbowanie.
Ja akurat unikam samodzielnego farbowania włosów bo o ile można dobrać rozsądną farbę o dobrym składzie, o tyle już sama technika także musi być tutaj odpowiednio dobrana. Polecam raczej zabieg koloryzacji u fryzjera, wyjdziemy na tym zdecydowanie lepiej.
farbuje w domu, trwaly kolor marki syoss. farbuje tylko po to, zeby zakryc siwe wlosy taka sklepowa farba o kolorze identycznym z moim naturalnym mi w zupelnosci wystarcza. robie to raz na 3-4 miesiace, bo odrosty sa prawie niewidoczne.