Aleksandrowicz, ja poza kładzeniem na brzuszku jeszcze dużo masowałam go.Masowałam i uginałam nuszki do brzuszka żeby się wypurkała.Jeśli robi tak często kupki to nie zaparcia ale może mieć gazy lub słabsze kolki.Espumisan na nie pomagał dodam,że nawet powodował że tych gazów było więcej no i Gabi bardziej się denerwowała.Ile mam tyle specyfików,nam pomagał Infacol i herbatka z rumianku tylko bez cukru ewentualnie z glukozą bo cukier powoduje zaparcia.Dużo masowania i dobrze,ze śpi na brzuszku no i co najważniejsze to cierpliwość bo to od razu nie przechodzi...czy to kolki czy zaparcia czy jakiekolwiek problemy z brzuszkiem...układ trawienny musi się "nauczyć pracować".Pamiętaj,ze twoje nerwy i stres też dobrze nie robią na brzuszek dzieciątka,dobrze,że dbasz o dietę ,zadbaj o dobre samopoczucie no i podczas karmienia gdy mały kwięka nie stresuj się tylko nawet gdy doi cyca masuj mu delikatnie brzuszek zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara,bo po lewej stronie na dole jest kiszka stolcowa i tam zazwyczaj "tkwi"problem.