Ja mialam przebijane uszy kolczykiem w wieku 7 lat ale nie pamietam zeby mnie bolalo.Moja mala siostra miala po komunii bo chciala i bylysmy u kosmetyczki.Miala przebijane z pistoletu wiec w sumie bardzo szybko ale za to sie
![n :ico_smiechbig:](./images/smilies/xx_smiech_big.gif)
stresowala i to jak
![n :ico_olaboga:](./images/smilies/xx_olaboga.gif)
Pamietam ze ja uspokajalam a ona plask mnie w pysk.Normalnie tchu mi zabraklo w takim
![n :ico_szoking:](./images/smilies/xx_szoking.gif)
bylam.Bylo mi strasznie wstyd przed ta kosmetyczka i jak wyszlysmy to troche na moja siostre nakrzyczalam ale kolczyki juz ma i jest ok
![n :ico_oczko:](./images/smilies/xx_oczko.gif)
Wszystko ma swoje plusy i minusy a plusem przebijania uszu u malych dzieci jest to ze sie przed przebijaniem tak nie stresuja jak to bylo w przypadku mojej siostry i w zasadzie szybko zapominaja (chyba ze trafi sie na niefachowca)