Ja mialam przebijane uszy kolczykiem w wieku 7 lat ale nie pamietam zeby mnie bolalo.Moja mala siostra miala po komunii bo chciala i bylysmy u kosmetyczki.Miala przebijane z pistoletu wiec w sumie bardzo szybko ale za to sie
stresowala i to jak
Pamietam ze ja uspokajalam a ona plask mnie w pysk.Normalnie tchu mi zabraklo w takim
bylam.Bylo mi strasznie wstyd przed ta kosmetyczka i jak wyszlysmy to troche na moja siostre nakrzyczalam ale kolczyki juz ma i jest ok
Wszystko ma swoje plusy i minusy a plusem przebijania uszu u malych dzieci jest to ze sie przed przebijaniem tak nie stresuja jak to bylo w przypadku mojej siostry i w zasadzie szybko zapominaja (chyba ze trafi sie na niefachowca)