Witaj!Ja nie miałam wypalanej,tylko wymrażaną bardzo dużą nadżerkę i wymrażanie boli jak skurcze porodowe,ale trwa to góra 3 minutki.Koleżanka miała wypalaną,to mówiła,że nie boli za bardzo,spokojnie da sie wytrzymać,mówiła,ze śmierdzi przy tym palonym mięsem(tak to określiła) a potem za jakiś czas odpadł jej jakby strupek.I było po wszystkim.Mi lekarz powiedział,ze jak chcę mieć jeszcze dzieci to lepiej wymrozić,ponieważ po wypalaniu zostaje blizna na szyjce.Ale co lekarz to inne zdanie,tak więc głowa do góry,wytrzymasz