Mam bardzo powazny problem i pomału odchodzę już od zmysłów...W czerwcu tego
roku mój brat zginął w wypadku samochodowym;(nie mogę się pogodzić z jego
śmiercią, od czerwca własnie brałam lek antydepresyjny Anafranil, a 10
sierpnia zrobiłam test i wyszły 2 kreski, oczywiście od razu odstawiłam te
psychotropy, ale teraz panicznie się boję,bo dokładnie nie wiem kiedy doszło
do zapłodnienia, ale powiedzmy,ze te 2 tyg. juz byłam w ciąży i bardzo się
boję, czy nie bedzie to miało jakiegoś negatywnego skutku na rozwój płodu- bo
przecież to chemia;-(( Do lekarza ide dopiero 1 października, ale nie
wytrzymam chyba juz z tego stresu- na dodatek cały czas mam depresję zwiaazana
ze śmiercią brata. Mialyscie podobne doswiadczenia z psycotropami, jak
myslicie moze to wplynac negatywnie na dalszy rozwoj płodu?;-(