Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Zastanawiam sie ostatnio czy zdradziłyście swoich mężów chłopaków może nie tych teraz ale kiedyś?

ja nie ....moze jestem idealistka,ale jak sie kogos kocha ,to sie nie krzywdzi (czyt.nie zdradza)

Ja niestety kiedy poznawałam mojego E to byłam w związku on tez w sumie wiec zdradziłam no wyszło mi to na dobre ale jednak

jak chodzlam z roznymi chlopakami to nieraz ich zdradzalam.raz mialam nawet przez krotki okres zasu 2 na raz
ale meza nie zdradzilam nigdy,ani jak chodzilismy ani po slubie,choc moglam ale tego nie zrobilam i nie zaluje

nigdy nie zdradziłam,uważam,że jeśli sie kocha to tonie rani sie drugiej osoby...

Czasem są dziwne sytuacje w życiu...naprawdę

Paulina82, wiem o tym ale znam siebie i wiem,że nie zdradziła bym A nawet jak by sie nam bardzo nie układało bo małżeństwo dla mnie to świętośc i dla mnie nie ma innej opcji w tym przypadku....

ja zawsze mowie..na dzien dzisiejszy nie zdradze meza...ale co bedzie za rok,dwa trzy??kocham go caly sercem ale jesli on by mnie zdradzil to...poszlabym i zrobila to samo.zemsta,tez by cierpial i takie tam.no i tez czy zdradas jest samo myslenie o innym,pragnienie go,pocalunek czy sam sex
kolaga meza kiedys powiedzial ze calowanie innej i robienie"loda" to nie zdrada
nigdy nie mow nigdy

Ja się trzymam na razie zasady, że nie zaczyna się nowego związku (chociażby na płaszczyźnie łóżkowej), póki się nie zakończy dotychczasowego. Poza tym nie wyobrażam sobie iść do łóżka z kimś do kogo nic nie czuję... Musiałabym być pijana...
Ale oczywiście człowiek jest bardzo słabą istotą i ulega często wbrew swoim zasadom różnym pokusom... Mam nadzieję jednak że będę się swoich trzymała i że będziemy z mężem mimo burz na tyle ze sobą szczęśliwi, żeby potrafić się oprzeć pokusom, któe zawsze są...

kolaga meza kiedys powiedzial ze calowanie innej i robienie"loda" to nie zdrada

kazde tlumaczenie dla tego kolegi i dla tego typu ludzi bedzie odpowiednie i nigdy nie pomysla inaczej jak dobrze dla siebie