beatris75, ma rację. Najlepszy jest żel Bobodent albo Calgel. Do tego chłodny gryzaczek ale póki co to raczej Ty będziesz musiała go przytrzymywać córeczce.
Są jeszcze do kupienia z NUKa takie pałeczki, które wkłada się do lodówki a następnie jeździ się nią po dziąsełkach. W przypadku mojej Emi akurat najbardziej się sprawdziły.
Aha i jeżeli Twojej córeczce bardzo będą te ząbki doskwierać to możesz spokojnie podać jej Viburcol.
Powodzenia