Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Czesc dziewczyny,w poniedzialek zaczne 35 t.c.z,i w nocy starsznie bola mnie biodra,ale czasami tak mocny mam ból ze nie moge sie obrócic,bola mnie tez nogi całe jak bym całą noc tanczyła.Do tego dochodzi ból bodbrzusza oraz krocza.Dodam,iż tydzień temu byłam u lekarza i powiedział,że mam juz skroconą szyjke macicy i kazał zazywac nospe 3x dziennie dodając zebym wytrzymała jeszcze chociaz 2tyg a pozniej moge smialo rodzic(czyli został jeszcze tydzien zaciskania nog)...Dziewczyny kochane co te bóle mogą oznaczać?Czy to jakies oznaki zbliżającego się porodu?Słyszałam tez o jakiś rozejsciach spojenia łonowego,ale niewiem co to takiego.Poradźcie coś.

heh...ja jestem w 34 tygodniu...i też mam takie dziwne bóle w podbrzuszu właśnie takie jak na okres więc oznacza to,że mogę urodzić wcześniej???

Jola_85, ja pamiętam ze w pierwszej ciąży pod koniec bardzo bolało mnie krocze i nogi. A jeśli chodzi o przewracanie sie z boku na bok to tez było ciężko. Moze tak powinno byc tym bardziej ze dzidzia coraz nizej
A co do bóli w podbrzuszu to tez odczuwałam ale juz nie pamiętam od którego tygodnia się zaczęły

mnie też tak bolało,spojenie łonowe,biodra,w nocy jak miałam obrócić sie na drugi bok to musiałam rękami podtrzymywać biodra i tak powoli się obracać,lekarz nic mi nie poradził,bóle w podbrzuszu to też normalne,macica przygotowuje sie do porodu,to pewnie skurcze przepowiadające
chyba nie masz wyjscia i musisz wytrzymać te bóle,albo poradź sie swojego lekarza

wiecie ja dopiero po 3 dniach po porodzie przypomniałam sobie ze mnie tak bolalo to spojenie i dopiero wtedy zauważyłam że juz nic mnie nie boli i normalnie mogę w końcu sie odwrócić na druga stronę
potem juz w domu tez jakis czas po porodzie mnie bolalo,zwykle jak leżałam karmiąc małego
do tej pory czasem mnie też boli,zwykle wtedy gdy mam @ ale nie tylko

kasiekk no trudno jakos to trzeba wytrzymac a powiedz mi jeszcze dlugo przed porodem odczuwalas takie bole?

oj...chyba trzeba wytrzymac...ja dokladnie takie same bole miewalam na koniec ciazy...tylko ze nikt wczesniej mi nie podpowiedzial ze ciąża to taki bolesny stan

Jola, niestety kochana pozostaje ci tylko przeczekac ten okres ... niestety... to sa uroki ciazy ja co prawda boli nie mialam ale ciezko mi bylo sie poruszac, przekrecac w nocy z boku na bok... pocieszajace jest to, ze ulga nastapi po porodzie :)

Jola_85 dokładnie juz nie pamiętam,ale napewno juz ok 8miesiaca,a czy nie wcześniej to nie wiem już teraz
wytrzymasz ,my kobiety jesteśmy silne i twarde jak skały urodzisz dzidziulka i od razu zapomnisz że bolało

[ Dodano: 2007-11-17 ]
a skurcze przepowiadajace pojawiaja sie juz ok 7-8 miesiaca ,zreszta tu poczytaj sobie http://www.babyboom.pl/ciaza/zdrowie/bo ... _poczytaj/ a jak bardzo Cie to niepokoi to najlepiej porozmawiaj z lekarzem

[ Dodano: 2007-11-17 ]
ja te skurcze juz pod koniec miałam tak silne że myslałam że to juz,całą noc wtedy nie spałam,ale to nie było już rano przeszło, dopiero po ok 3 dniach zaczeło sie na dobre

Dziękuje wam kochane za odpowiedzi...

Niczym sie nie przejmuj!!! Te bóle wynikają z tego, że Maleństwo uciska Ci na pachwiny i dlatego sprawia Ci to taki ból jakbyś se coś naderwała lub miała zakwasy. Ja mam to samo tylko mój maluszek uciska mi nerw przy jednej nodze i niestety mój lekarz mówi, że przejdzie dopiero po porodzie wiec musisz wytrzymać. Pozdrawiam