Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

drogie forumowiczki... jak to jest u Was z przezywaniem orgazmu... pytam bo wiem że są kobietki któe mają z tym problem... który wynika z ich anatomi bądz z lenistwa partnera...

[ Dodano: 2008-01-12, 23:21 ]
jak juz temat zarzuciłam to i coś napiszę... u nas na początku było gorzej niż jest teraz... zaliczam się do tych trudnych kobitek... i swoje w tej dziedzinie musieliśmy przejsc teraz jest juz wybornie a nawet bardzo... no i na podwojny orgazm warto było poczekać... jak tematowi temu dane bedzie się rozwinąć to pogadamy bardziej szczegółowo.... ale bez przesady...

Ja jeszcze nie tak doświadczona jak większość Pań tutaj mogę tylko napisać, że na razie uczymy się co dla nas dobre.. Nieraz wychodzi lepiej, nieraz gorzej Ogólnie jestem bardzo zadowolona, zaspokojona i szczęśliwa, ale podobno najlepsze przede mną

hmmm mi sie po porodzie zmienilo co nieco i teraz troszke inaczej przezywam orgazmik, a przede wszystkim w innych pozycjach
czy lepiej ze tak jest..hmm chyba podobnie, ciezko mi pwiedziec czy lepiej czy gorzej, choc chyab czesciej
ale juz sama nie wiem czy to spowodowanee tym ze T rzadko bywa w domu czy sie zmienialm hehe

Ja tam narzekac nie moge

Ja przyznam szczerze, że po porodzie czuję większą rozkosz niż przed

Ja szczerze powiedziawszy po porodzie byłam przekonana że było dobrze nam w łóżku przed porodem, jak zaczeliśmy się kochać po porodzie to stwiedziłam, że jest lepiej i szybciej dochodze do orgazmu niż przed i zdarza się nawet podwójny czasem A teraz znów jestem w ciąży to idąc drogą dedukcji moja " mhmh' będzie tak wyćwiczona, że będe mieć poczwórne orgazmy Jest dobrze!

będzie tak wyćwiczona, że będe mieć poczwórne orgazmy

hihi to życzę powodzonka


A mnie po porodzie ciasno zszył taki młody lekarz więc nie mam rozklapciochy Z czego się ogromnie cieszę A i przez to jest dużo lepiej

Małgorzatka,

to ja tak sobie myśle co by było jak bym naturalnie rodziłą... az ciarki prechodzą...

to ja tak sobie myśle co by było jak bym naturalnie rodziłą... az ciarki prechodzą...

Nie rozumiem???? Z jakiego powodu Cię te ciarki przechodzą???