Strona 1 z 2

Alergeny domowe - kurz, roztocza, pyły - jak zwalczać?

: 29 kwie 2008, 18:45
autor: ulkawu
Wiem, że były, są i będą te paskudztwa w domu i nie ma możliwości ich usunięcia w 100%, ale co robić aby jak najwięcej ich likwidować? Co ile powinnam prać zasłonki? Czy lepiej używać najpierw szmatki elektrostatycznej do kurzu a potem na mokro czy tylko na mokro? Czy warto kupić odkurzacz dla alergików (słyszałam, że takie są)?

: 30 kwie 2008, 23:15
autor: Aleksandrowicz
Witaj, gdy u nas były podejrzenia alergii na roztocza kurzu to - usunelismy z domu wszystkie firany, no prawie..oprócz takiej króciutkiej, pozbylismy sie dywanów..co do ścierania kurzu, robiłam to bardzo często, dalej tak robię no i ja po prostu wycierałam mokrą ścierką bez jakis detergentów tylko w z woda i mydłem dla dzieci..nie dawałam tez synkowi żadnych pluszowych zabawek, tylko i wyłącznie plastikowe

[ Dodano: 2008-04-30, 23:16 ]
aa i mamy w domu taki spray Alergof czy cos takiego czym spryskalismy materace i tapicerke w aucie

[ Dodano: 2008-05-01, 22:47 ]
dodam jeszcze, że fajnie mieć w domu odkurzacz z filtrem hepa, my mamy właśnie taki - Electroluxa ergospace, nie wiem czy jest to typowy odkurzacz zwalczajacy roztocza, moze sa jakies specjalistyczne, ale odkurzacze z filtrem hepa zatrzymują zanieczyszczenia w srodku a nie tak jak zwykłe odkurzacze, które cześc oddają spowrotem na zewnątrz..wiec te z hepa w ogóle sa zalecane obecnie, zwłaszcza przy malutkich dzieciaczkach..

: 21 maja 2008, 23:16
autor: ulkawu
dziękuję ogromnie za pożyteczne rady. już cześć wyczytałam i w sumie już wprawiłam w życie, kupiłam tez specjalne szmatki z mikrofibry, staram się jak najczęściej ścierać kurze, zmieniłam firanki na kolorowe rolety. jest dużo lepiej.
poczytałam sobie też o odkurzaczach właśnie z filtrami hepa. zainteresował mnie głównie taki wodny firmy robert thomas. może ktoś się spotkał z nim? podobno zatrzymuje ponad 99,9% kurzu.
ograniczyłam też pluszaki (zostawiłam tylko 2 ale staram się je częściej prać), no i wszystkie książki odkurzyłam i pochowałam do szafek tak aby nie stały i nie kurzyły się...

: 25 maja 2008, 22:40
autor: luina
Ja muszę przyznać, że ten odkurzacz TwinTT to mi życie uratował. Myślałam, że we własny domu zwariuję, kompletnie nic nie przynosiło ulgi, nawilżałam powietrze, kupowałam jakieś preparaty na alergię i do nosa, zeby sobie ulżyć, ale nwieie to dawało. W końcu mój szef zaczął mi zachwalać, że jego żona wynalazła w internecie taki odkurzacz, który jest idealny dla alergików. Wypróbowałam i długo się nie zastanawiałam. Różnica jest nie do opisania.

: 26 maja 2008, 11:31
autor: ulkawu
luina, hm, dziękuję za opinię. zawsze dobrze poznać opinię osoby, która ma i używa a nie tylko ze strony internetowej i reklam. w takim razie poważnie się zainteresuję. patrzyłam na stronie i mają jeszcze jakiegoś twina T2 ale Ty masz twina TT aquafiltera, tak?

: 27 maja 2008, 17:48
autor: luina
Tak, tak TwinTT Aquafilter - może nienajtańszy, ale doszłam do wniosku, że przecież nie kupuję go na rok tylko na lata, więc wychodzi nie tak drogo.

: 30 maja 2008, 18:00
autor: ulkawu
ok, dzięki za pomoc :*

aha, dziewczyny, a słyszałyście coś o pościeli antyalergicznej?

: 21 sie 2008, 15:00
autor: asiam_26
Mój synek jest uczulony na kurz, a też AZS - nasz sposób to odkurzacz roboclean - sprawdza się genialnie dokładnie sprząta (materac z łóżeczka, wózek,dywany, podlogi, parapety,książki, zabawki id) filtruje powietrze do wody dodaje pare kropli płynu likwidującego roztocza i bakterie. U na ratuje życie i mogly zostać dywany. To kosztowny wydatek ale się opłaca zdrowie dzieci najważniejsze.

: 01 wrz 2009, 13:14
autor: Sky
Pościel antyalergiczna jet uszyta ze sztucznych włókien (które ponoć można prać, ale jakoś nie przypominają wygodnych poduszek po kontakcie z wodą), nie wyobrażam już sobie spanie na poduszkach z pierza.

: 05 wrz 2009, 23:00
autor: zubelek
my też mamy pościel antyalergiczną i to prawda,trochę się zniekształca po praniu,może te droższe nie,my mamy te tańsze :ico_wstydzioch: Z zasłon juz na początku zrezygnowałam,z dywanów,pruszaków,kocy! meble półkowe zamieniliśmy na wielką szafę,nie trzeba tak często wycierać pułeczek,no ale nie każdy ma na taką zmianę pieniądze i chęć;) a co do pruszaków,pewnie,że lepiej mieć mało a zamiast prać co tydzień(niszczą się) to można je na noc dać do zamrażalnika,jeśli mamy ich dużo to nie przejdzie chyba ,że po kilka co noc.Dobrze mieć własnie rolety bo na żaluzjach dużo się zatrzymuje.Dobrze mieć odkurzacz odpowiedni( ja nie mam ) bo ścieranie na mokro...niby ściera kurz ale w wilgotnych warunkach roztocza się rozmnażają.Ja po odkurzaniu spryskuję powietrze wodą od sufitu po podłogę i ścieram wszystko dobrym mopem.niestety tej wilgoci przez to nie unikam ale mimo wszystko jest dobrze.
u nas dochodzi jeszcze alergia na jedzenie więc mimo wszystko nie jest łatwo :ico_noniewiem: