Strona 1 z 2

proszę o pomoc...

: 02 maja 2008, 22:13
autor: agniecha772
Myślałam że mój Tomek,ten jedyny jest wyjątkowy [każda mama tak twierdzi] ,więc uważałam że problem z zasypianiem nigdy mnie nie będzie dotyczył, ale okazało się inaczej :ico_olaboga: mój synuś jest aniołkiem w dzień. śmoeje się łazi [raczkuje] :ico_haha_02: po całym domu, jest wesoły, zjada ładnie jeżeli jest głodny i przychodzi pora drzemki, a Tomek dostaje szału :ico_szoking: , nie chce się położyć, w łóżeczku ciągle wstaje i płacze :ico_olaboga: , w końcu ratuje mój cycek...z :ico_oczko: jada i w końcu zasyp[ia przy cycku,dziś to nawet położyłam się z nim na materacu i w końcu zasnął PRZY CYCKU! ale najgorzej jest wieczorem :ico_szoking: .Mieliśmy taki tytuał 19:15 kopięmy Tomka dostaje cycka i ślicznie zsypia w swoim łóżeczku! :ico_haha_02: Ale nie wiedzieć czemu? chyba od tygodnia jest ryk! Ale to normalnie wpada w hostere :ico_zly: , aż się zanosi, jak go wyciągnąć to nie płacze, ale za chwile zaczyna.Wczoraj i dzisiaj sytuacje uratowały cycki,że w końcu umęczony zasnął
Dzisiaj już próbowaliśmy troszkę później go wykąpać, zrobililiśmy kąpiel o 20. O 20:30 cycek i już prawie zasypia, ja go do łóżczka i zaczyna się ryk :ico_zly: :ico_olaboga: !wychodzę to jest jeszcze gorzej [już myślę o dzwonieniu do superniani :ico_oczko: ] i nie wiem ci nam Tomek przez to mówi? czy się boi? ale nie bo w dzień ładnie siedzi w łóżeczku... no dobra to jakbyście znały nasz problem to bardzo proszę o napisanie.pozdrawiam.zdesperowana mama Aga

: 02 maja 2008, 23:32
autor: MONIKAB fr
agniecha772, niestety czasem zdarzaja sie takie niewyjasnione sytuacje ktore mozna tylko przeczekac... ja mialam podobnie ze swoim synkiem( przez jakis tydzien), tylko byl troche starszy i juz nie na cycku...zasypial ladnie ale w nocy, kolo pierwszej budzil sie i plakal do czwartej rano czasem :ico_szoking: ...nic nie pomagalo,ani zabawianie, ani noszenie na rekach... tylko nocna zabawa na podworku kamyczkami :ico_olaboga: (to bylo latem na wakacjach)...mysle ze nie warto doszukiwac sie tu jakiejs choroby, tylko cierpliwie przeczekac ten okres :ico_noniewiem: zycze powodzenia :-)

: 02 maja 2008, 23:39
autor: agniecha772
MONIKAB fr, może masz racje, muszę przeczekać, ale też gdzieś wyczytałam że może już nie robić Tomkowi 2 drzemek, tak jak dotychczas, przedpołudniem i o 14 [tak lubiał] może jutro pominę tą o 14 niech bryka aż sam padnie, a może właśnie wytrzyma do wieczora? zobaczę jutro. pozdrawiam

: 02 maja 2008, 23:42
autor: MONIKAB fr
mysle ze twoj synus jest jeszcze za maly aby w dzien nie spal dwa razy...wiesz, czasem jest tak, ze jak polozysz bardzo zmeczone dzieciatko spac, to ono zamiast zapasc w mocny sen to sie meczy i placze... :ico_noniewiem: ja bym nie ryzykowala :ico_noniewiem:

: 03 maja 2008, 00:05
autor: akerl
miałam też problemy ze snem synka,tyle,że trwało to ok.3 miesięcy :-D
poszłam nawet do neurologa,bo w nocy był taki płacz,nawet przytulać się nie dał.
Podobno jest taki okres u dziecka,że jeśli jęst zbyt dużo przeżyć w dzień,a maluch coraz więcej obserwuje,i przeżywa to podczas snu.Podawałam przez jakis czas Viburcol,trochę pomógł.Od dwóch miesięcy synuś śpi rewelacyjnie,nie budzi sie nawet na picie,co wczesniej było normą i to co godzinę w nocy :ico_olaboga:

: 03 maja 2008, 08:41
autor: MONIKAB fr
akerl, 3 miesiace :ico_olaboga: oj nie zazdroszcze, ale cale szczescie teraz juz wszystko wrocilo do normy :ico_sorki:
no tak, ta diagnoza lekarska by potwierdzila dlaczego moj malec byl taki niespokojny na tych wakacjach...inny klimat, srodowisko,ludzie... duzo nowych wrazen...
dobrze ze takie zachowanie trwalo u mojego Wiktorka tylko tydzien :ico_oczko:

: 03 maja 2008, 11:39
autor: agniecha772
Dziękuje bardzo za odpowiedzi, tak jak piszecie...przeczekamy :ico_oczko: mam nadzieje żemu to minie, dziś rano też nie chciał się położyć, to dałam mu latać do ostatniej chwili,i dałam cycka wtedy zasnął. co ja bym zrobiła bez tych moich cycków! :ico_oczko: :ico_haha_02: :ico_haha_01:

: 03 maja 2008, 20:40
autor: Kajunia25
agniecha772 a może Twój synuś zaczyna ząbkować??
Moja Milka właśnie na etapie wyrzynania się ząbków miała problemy z zaśnięciem na noc, tzn. wierciła się, pokwękiwała, sto razy zmieniała pozycje i budziła się w nocy.

: 04 maja 2008, 12:43
autor: Natashka
no ja wlasnei tez pomyslalam ze to moze zabki mecza Tomka Aga...na wieczor najwiecej zazwyczaja moga bolec
ale moze to byc tez taki etap w jego zyciu...duzo mam swegoi czasu sie z ty boryka..ja rowniez to przyechodzilam, trwalo to ok 2-3 tyg ale sie uspokoilo

cierpliwosci :ico_oczko:

: 04 maja 2008, 15:43
autor: agniecha772
dzięki dziewczyny, uspokoiłyście mnie, bo już myślałam że ja coś źle robię...
Wczoraj cały dzień myślałam i bałam się zsypiania Tomka, a on mi zasnął w mig bez marudek!, troszkę go przetrzymałam na łóżku po karmieniu, trochę pogłaskałam aż zrobił się bardzo senny i dałam go do łóżeczka, pogłaskałam po główce i dziecko spało! :ico_szoking: :ico_brawa_01: aż nie mogłam się nadziwić :ico_szoking: i nawet się nie obudził, dopiero o 1:30.i w sumie mówiłam że go przetrzymam, a wczoraj sam zasnął w łóżku ale o 16 a nie o 14 jak zazwyczaj! dziś znowu nie spał przepołudniem, bo byliśmy na 12 na basenie ale po basenie spał 2 h. no nie wiem? może to tak? jak piszecie taki okres Tomek ma...
A ząbki też biorę pod uwagę, jak już jest kiepsko to daję bobodent a nawet nurofen
A dziś się boje bo jade do rodziców z Tomkiem a ostatnio było kiepsko tam z zaśnięciem!, bo jednak już Tomek rozróżnia że to inne miejsce, już porostu vzauważa a nie jak było kiedyś, gdzie go nie położyć tam zasnął/...pozdrawiam Was i dzieki za odpowiedzi!