Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Ile mam, tyle pewnie będzie różnych zdań na ten temat.
Podzielcie się swoimi doświadczeniami odnośnie różnicy wieku między Waszymi pociechami.

Sabinka ma w tej chwili prawie 19mcy i powoli kiełkuje we mnie myśl o rodzeńtwie dla Niej.
Wstępnie zaplanowaliśmy starania na przyszły rok.
Czy 3 lata to "dobra" różnica?
Lepiej mniej czy więcej?

Co Wy na to?

ja mam siostre 1,5 roku młodsza ode mnie i zawsze uważałam, ze mała różnica wieku to zły pomysł bo bardzo ze sobą rywalizowałyśmy.. za to znam dużo rodzeństw między ktorymi jest około 5 lat różnicy i tam nie ma kłótni bo każde ma zainteresowania na swój wiek a jak są dorosli to różnicy nawet nie widać (a jak rodzice dobrze to rozegrają to i zazdrości można uniknąć). ja o rodzeństwie dla karolinki bede myslała za około 5 - 6 lat nie wcześniej - zreszta nie tylko ze wzgledu no poglądy różnicy wiekowej.

ja od zawsze wiedziałam, że im mniejsza różnica wieku między dziećmi tym starsze mniej wykochane i bardziej zazdrosne przy pojawiającej się "konkurencji" 5 lat to akurat, dziecko wyjdzie już dawno z fazy ciągłej opieki, robi się na tyle samodzielne, że przy następnym nie trzeba się "kserować", żeby sobie poradzić
napatrzyłam się zbyt wiele na zazdrosne 1,5 dzieci, które jeszcze ze smoczkiem i misiem w łapce witają młodsze rodzeństwo i mamę, która "gdzieś zniknęła" na kilka dni a wraca z innym dzieckiem....

Zapraszam do dyskusji tutaj http://www.tik-tak.pl/forum_dla_rodzico ... 4&start=20
Identyczny temat już istnieje.

Ja się boję, że jeśli się nie zdecyduję szybko na drugie dziecko (czyt. ok. 1-2), to potem się nie zdecyduję już w ogóle, bo się zrobię za wygodna
A ja chcę jeszcze trochę pożyć :D

ja mam 34
mąż 33
córcia 13
a synio 1 roczek będzie miał w niedzielę...

córka szaleje dzień i noc na jego punkcie, kąpie go od pierwszego dnia, przy najmniejszym jego piśnięciu jest od razu przy nim, oni są jak bliżniaki syjamskie... on tylko by z nią siedział... karmi i opiekuje się nim... ja się śmieje - że jestem jego matką tak na 20% tylko...

po szkole przychodzą zawsze jakieś koleżanki i razem szaleją z paprykiem... ach co on ma za radoche jak widzi te czarownice...

Ja czasem żałuję, że się wcześniej nie zdecydowałam na pierwsze dziecko. Teraz miałabym odchowaną dwójkę

No ale ... tak jakoś wyszło.

Gdybym chciała mieć ponad 10letnią różnicę między dziećmi, to by mi prawie 40stka na karku stuknęła, a jednak tak późno to bałabym się mieć drugie dziecko.

Eh, dylematy, dylematy ...

Ale, dzięki, Dziewczyny, za opinie

Dla mnie 1-2 lata to też zbyt mała różnica wieku
myslę ze jak KAcper będzie miał ok 4-5 lat to zdecydujemy sie na drugie,raczej nie wcześniej,choć coraz częsciej myślę że juz bym chciała,ale on jest jeszcze mały i wymaga dużo uwagi,poświęcenia sie tylko jemu,jak będzie starszy napewno będzie łatwiej
będzie umiał sie zająć sobą,potrafił mi pomóc w niektórych sprawach,nie będe może aż tak "rozrywana" przez dwójkę jak by to było teraz

mama-emilki pisze:Juz chyba to stwierdzenie gdzieś tu padło, że i tak najwiecej zalezy od wychowania,podejścia rodziców i tak samo zazdrość może być miedzy dziećmi u których różnica wieku jest 2 lata jak i 10

dokładnie zgadzam się z Gabrysią
Między mną a moją siostrą jest 5 lat różnicy a i tak zawsze jedna o grudą była zazdrosna...
wzszystko zależy od wychowanioa rodziców...

Ja na przykład marzę o tym żeby między moimi dziećmi było góra 4 lata róznicy...

ja zawsze uwazalam ze najlepsza roznica miedzy dziecmi to 2 3 lata ,u mnie jest 7 lat roznicy miedzy dziecmi za duzo ale tak wyszlo
czasami zastanawiam sie nad jeszcze jednym dzieckiem ale to chyba nierealne przy dwojce jest co robic a jeszcze do tego Gabi jest nadpobudliwa i zaczyna histeryzowac a Daniel choruje przewlekle,ale moze nic nie wiadomo