Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Czy ktoś wie jak zarejestrować autko sprowadzone z Niemiec. Kupiliśmy dzisiaj Seata cordobe na niemieckich tablicach i chciała bym sie dowiedzieć jak to jest w urzędzie celnym, urzędzie skarbowym no i oczywiście z rejestracją w Polsce.

myszka_f
Z tego co wiem pobieżnie: w urzędzie celnym wypełniasz druczek wpisując dane o aucie (tj. model, rocznik, kolor, cena itp.) i potrzebny jest chyba oryginał umowy zawarty w Niemczech ze sprzedającym; tam wprowadzają wszystko do kompa, i na miejscu płacisz jakąś opłatę (bodajże przez pocztę), okazujesz dowód osobisty, pytają się kto jest właścicielem auta (tzn. kto zawarł umowę), musisz znać NIP nowego właściciela auta i wydają pisemko i z tym pisemkiem i dokumencikami do urzędu skarbowego a tam znowu wypełnianie papierów ... tysiące rubryk..
Potem do urzędu komunikacji: z umową zakupu, papierami z wyżej wymienionych, z badaniami technicznymi auta.. itp.
Acha jeśli umowa jest w j, niemieckim to potrzebne jest tłumaczenie.
Mam nadzieję że nic nie pomieszałam
W każdym razie powodzenia i cierpliwości

Myszko!
Po pierwsze musisz zrobić przegląd i tłumaczenie wszystkich dokumentów (przez tłumacza przysięgłego). Z tymi dokumentami idziesz do urzędu celnego. Zrób to w terminie 14dni od daty przeglądu - po tym terminie zapłacisz mandat (mnie to spotkało). Później idziesz do wydziału komunikacji (z oryginałami dokumentów, tłumaczeniami, przeglądem i dowodem zapłaconego cła) i rejestrujesz samochód.

My załatwialiśmy wszystko w agencji celnej za 100 zł, tzn, tłumaczenia, urząd skarbowy i celny. Za tłumaczenia osobna opłata ok. 100 zł. Ale faktycznie pierwsze zrób przeglad, bo bez tego ani rusz.

Dzisiaj byłam w agencji celnej: akcyza 37zł, opłaty 50zł. Papiery do odbioru za tydzień.No i zrobią mi tłumaczenie za 100zł. Jak jutro będę miała tłumaczenie to mogę zanieść papiery do urzędu skarbowego. Jutro jedziemy jeszcze na przegląd. Jak będę miała papiery z urzędu skarbowego i celnego + przegląd to mogę iść zarejestrować nasze autko więc najwcześniej w poniedziałek. Wyprawa do urzędu calnego w Gliwicach z Zabrza komunikacją miejską + załatwienie wszystkiego zajęła mi 4,5 godziny z małym dzieckiem. Człowiek to potrafi się poświęcić.

A teraz zgłoś przestępstwo na policji, że dostałaś sfałszowaną umowę na swoje nazwisko, sprzedającego (to ten z umowy) na oczy nie widziałaś, bo de facto tak było, PRAWDA?........

[ Dodano: 2008-06-22, 12:37 ]
myszko_f:

Cordoba za 350 euro??????

Bo tyle masz na umowie.

Powinni Ci z karno-skarbowgeo dowalić.

ZA POŚWIADCZANIE NIEPRAWDY I ZANIŻANIE WARTOŚCI AUTA BY ZAPŁACIĆ BEZCZELNIE NISKA AKCYZĘ.

[ Dodano: 2008-06-22, 12:39 ]
P.S.:

Dziecko chociaz wychowaj na prawego obwywatela.

Chociaz wątpię...