Strona 1 z 2
Maluszek i starszak w jednym pokoiku?
: 27 cze 2008, 11:10
autor: jagodka24
zwracam sie z pytankiem do podwójnych mamuś
jak rozwiązałyście problem spania?
chodzi mi o to ze jak macie dzieciaczka powiedzmy 2 letniego i maluszka kilku mies to czy spicie wszyscy w jednym pokoju?
bo wiadomo ze ten starszy to jednak ciagle maluch a mlodszy budzi sie w nocy i czy to nie przeszkadza starszemu?
czy nie budzi sie rowniez jak maluszek?
ja mam poki co dwa pokoje i jesli mialabym miec drugie dziecko to wszyscy spalibysmy w jednym stad moje przemyslenia
jak to jest u was rozwiązane
: 27 cze 2008, 11:24
autor: Duszka
agata bez obaw starszakowi nie przeszkadza niemowlak ,kwestia paru dni przyzwyczajenia , pod warunkiem ,ze rodzic szybko wstanie i nie doprowadzi niemowlaka do furii płaczu co tez moze to sąsiada obudzic
bez obaw duzo zalezy od rodzica jak szybko zareaguje na kwękanie nie nalezy czekac az sie bobo rozbeczy na dobre -liczy sie refleks.....powodzenia
: 27 cze 2008, 11:34
autor: Janiolek
jagodka24, że wszyscy razem dzieci i rodzice w jednym pokoju? ja bym zrobiła tak: Zostawiła starszemu pokój, małe wzieła tam gdzie spię i kiedy zaczełoby przesypiać noc przeniosła do siostry czy tam brata. My teraz z bolem serca oddajemy dziecku pokój, ale uważam, że powinna mieć swoje miejsce i przyzwyczaić się, że śpi sama.
: 27 cze 2008, 11:43
autor: jagodka24
Janiolek, tylko ze my spimy w jednym pokoju z jagodą
a drugi mamy taki salon i niezabardzo jest tam miejsce na lozeczko
dlatego wlasnie pytam
: 27 cze 2008, 13:43
autor: Janiolek
U nas na szczescie ten drugi pokój - niby salon jest bardzo duzy bo ma 25mkw. Wstawimy tu nasze łóżko - kanapę rozkładaną i tak myślę, że będziemy ją składać tylko jak będzie ktos przychodzić
Mam nadzieję, że niedługo przeniesiemy się do wikększego mieszkania i będzie swiety spokoj z pokojami
: 27 cze 2008, 13:54
autor: NICOLA_1985
ja mam 3 pokoje w jednym sypialnie w drugim pokój Karoliny - śpi sama w swoim pokoju od 4 miesiąca - i salon dosc spory prawie taki jak dwa pokoje nasze sypialniane. gdyby mi sie urodziło terazdziecko wstawiłabym łóżeczko do mojej sypialni zeby miec blizej do malucha i zeby płacz nie budził Karolinki gdy dziecko by podrosło nasza sypialnia zostałaby przekształcona w drugi pokoik dziecięcy a my z mężem poszlibyśmy spać do salonu. uwazam, ze dzieci powinny mieć swoje pokoje osobne bo kazdy potrzebuje swojego kąta i prywartności.
: 27 cze 2008, 17:27
autor: jagodka24
ale ja tez mam duzy ten salon bo jakies 28 m ale on jest polaczony z kuchnią otwartą i poprostu wiem jaki tu jest rozgardiasz
a zreszta juz bylam z dzieckiem w jednym pokoju i wiem czym to smierdzi
o 20 konczylo sie zycie bo mala szla spac
dlatego szukam innego rozwiazania
: 03 lip 2008, 14:37
autor: Kristi
Ja jestem podwojna mama i moja corcia Nicole spi od niedawna sama w swoim pokoiku i nawet jej usypianie idzie ostatnio lzej mala szybko zasypia i dopiero o 5 00 przychodzi do nas do sypialni i wchodzi do naszego lozka
A Moj Synus Marcus spi w swoim lozeczku w naszej sypialni i jak malutki sie pierwszy budzi przed Nicolcia bo chce jesc to mala ani sie nie obudzi tylko spi dalej a ja biore Marcuska i daje mu mleczko,jak narazie sie wszystko pieknie uklada i daje pogodzic niemoge narzekac
My mamy 4 pokoje wiec miejsca jest troche,mamy sypialnie,stolowy,pokoj Nicolinki i pokoj Marcuska + Lazienka
Pozdrawiam..
: 06 lip 2008, 20:03
autor: Agnes
Ja co prawda jeszcze nie jestem podwójną mamą, ale mam nadzieje byc
Mamy tylko 2 pokoje i zastanawialam sie jak to rozwiazemy. Mysle że na poczatku, dopóki dzidziuś będzie się często budził będzie spał z nami. To znaczy w swoim łozeczku (przy drugim dziecku juz nie popełnie tego błędu, spania z rodzicami
), ale w naszym pokoju, żeby nie budził co chwila corci. A jak zacznie przesypiac spokojnie noce, to beda miec wspólny pokoj. No chyba że do tego czasu zdołamy sie juz zamienic na wieksze mieszkanie, bo to tez mamy w planach
ja tez jeszcze nie jestem podwójna mamą
ale staramy się i zrobie dokładnie tak jak
Gabi na początku póki dzidzia malutka to bedzie spała w łóżeczku w naszym pokoju a ok.6 mies.przeniesiemy do Adrianka pokoju
jeden pokoj
: 15 lip 2008, 13:10
autor: Crazy
hej, jestem podwojna mama i moje coreczki spia razem w osobnym pokoju. jest miedzy nimi bardzo mala ruznica wieku (3 i 5 lat), wiec doskonale się dogaduja. nie zgodze sie absolutnie z twierdzeniem, ze dzieci tez potrzebuja pryawtnosci i w zwiazku z tympowinny miec osobne pokoje. wiem z obserwacji dzieci znajomych czy z rodziny, ze jeśli rodzenstwo mieszka razem, to buduje silniejsza i bardziej poprawna wiez. musza umiec zyc ze soba, dzielic się zabawkami i obowiazkami (moje coreczki zupelnie same na przykład sprzataja swój pokoj). nie ma tematu „oddaj, nie rusaj, to moje, mama a ona zabiera mi lale”. male dzieciaki absolutnie powinny mieszkac razem, dopiero w okresie dojrzewania można je moim zdaniem rozdzielac do osobnych pokoi, bo wtedy rzecyiwscie bedze im się nalerzalo troche samotnosci i prywatnosci.