16 lip 2008, 19:04
Ja też przez cały czas karmienia piersią nie dopajałam, dopiero jak moje słoneczko zaczęło jeść stałe posiłki to wtedy zaczęłam dawać picie, ale to też nie herbatki, bo zawierają dużo cukru tylko wodę (dla własnej wygody gerbera bo nie musze jej przegotowywać).
Nie przejmuj się tym, co teściowa stara ci się narzucić, bo kiedyś rzeczywiście dzieci się dopajało, ale od tamtych czasów wiele rzeczy zostało zbadanych i wiele się zmieniło w naszych poglądach na karmienie dzieci. Ja mam koleżankę, która powiedziała mi, że jej mama nie karmiła jej piersią, bo w tamtych czasach uważane to było za niehigieniczne. Możecie to sobie wyobrazić?