Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Witajcie, mamy pytanie o dopajanie dzieci karmionych piersią. Moja teściowa od urodzenia Antka ciągle mi powtarza, że powinnam dawać mu coś do picia poza piersią (on w tej chwili tylko jest na piersi). Czy wy podajecie swoim maluszkom wodę albo herbatki?

mikka, ale po co dopajać? Alicja była wyłącznie na piersi do skonczenia 5mż i nie dopajałam jej. Mleczko mamy w zupełności wystarcza i za picie i za jedzenie. W czasie upałów wystarczy częściej dziecko przystawiać do piersi

mikka moje dziecko urodziło się w wakacje, było więc ciepło, ale nie dopajałam niczym. Wbrew radom teściowej Popieram więc Ewcik

moja Maya jest na cycu juz 14mcy...i zaczelam ja dopajac dopiero jak zaczela zjadac normalne posilki...dzieci cycowe nie potrzebuja niczego dodatkowego...mleko z piersi jest jednoczesnie napojem i posilkiem...najpierw podczas karmienia leci rzadsze a pozniej bardziej tluste mleczko...wiec jak dziecko ma chec tylko sie napic to ssa piers znacznie krocej....zycze powodzenia...i wiadomo ze tesciowa chce dobrze z tym ze ma doswiadczenie z klkunastu lat wstecz...od czsow jej macierzynstwa kilka rzeczy juz sie zmienilo i wiecej wiemy w temacie zywienia niemowlat

No a ja znow za rada poloznej i lekarek dopajam malego herbatka!Owszem mleczko wystarcza ale wedlug opini wyzej wymienionych przezemnie osob dzieci czesciej bola brzuszki z powodu nadmiaru laktozy i lepiej miedzy posilkami podac herbatke lub przegootowana wode a dziecko i tak jak przyjdzie pora karmienia zje ile potrzebuje! No i cos w tym musi byc bo jak ostatnio malemu dalam herbatke przed samym karmieniem bo chcialam go przetrzymac to mimo ze wypil 125 ml herbaty plakal bo byl glodny! a po dostawieniu do piersi pil jak szalony oproznil dwie piersi! No i musze dodac ze na brak pokarmu nie narzekam wrecz przeciwnie!!

Ja zaczęłam dopajać dziecko jak zaczeły się upały, mała miała ok. 3,5 miesiąca i na spacer gotowałam jej wodę mineralną niegazowaną ale tylko ok. 50 ml i to miałam tylko na spacer. W domu tylko cyc. Po 4 miesiącu zaczęłam podawać jej herbatkę i to też tylko podczas upałów.

ja karmiłam tylko 3 miesiące ale dawałam Karolinie herbatki z hippa rumiankową i koper włoski bo miała kolki no i jeszcze plantex - herbatki w ogóle to tez był pomysł lekarki. ale pewnie gdyby Karolka nie miała kolek nie dawałabym jej za dużo herbatek bo mleko jest wystarczające po za tym Karolina urodziła się pod koniec września, upałów juz nie było i nie byłoby jako takiej potrzeby dopajania.

Ja karmiłam Adusie piersią 4 miesiące i przez ten okres piła tylko mleko z cyca ,nie dopajałam jej.Mleczko w zupełności jej wystarczało.Dopiero jak zaczełam jej dawać mleczko modyfikowane rónież zaczełam ją poić herbatkami.

Ja też przez cały czas karmienia piersią nie dopajałam, dopiero jak moje słoneczko zaczęło jeść stałe posiłki to wtedy zaczęłam dawać picie, ale to też nie herbatki, bo zawierają dużo cukru tylko wodę (dla własnej wygody gerbera bo nie musze jej przegotowywać).
Nie przejmuj się tym, co teściowa stara ci się narzucić, bo kiedyś rzeczywiście dzieci się dopajało, ale od tamtych czasów wiele rzeczy zostało zbadanych i wiele się zmieniło w naszych poglądach na karmienie dzieci. Ja mam koleżankę, która powiedziała mi, że jej mama nie karmiła jej piersią, bo w tamtych czasach uważane to było za niehigieniczne. Możecie to sobie wyobrazić?

No właśnie, mnie się też tak wydaje, że nie ma co dziecka dopajać, ale czasami już mam dosyć tego jej nukania. A jak już Antek zacznie dostawać coś innego poza piersią, to też najchętniej podawałabym mu wodę, a nie soki czy herbatki. No, zobaczymy, czy mi się to uda wprowadzić w życie.