Strona 1 z 1

Przestałam karmić i tyję !!!!!

: 23 lip 2008, 19:32
autor: maja
Witajcie!

Mam problem, 3 m-ce temu z dnia na dzień przestałam karmić piersią ( synek - 18m-cy) prawie cały czas siedział przy piersi. Od tamtej pory tyje w bardzo szybkim tempie. Piersi mam jak balony i nadal wypływa z nich odrobinę pokarmu. Na początku myślałam, że organizm musi się przestawić, ale przytyłam już 5 kg i jestem troszkę zmartwiona. Może to hormony? :ico_puknij: . Jem tyle samo, choć czasami mam napady wilczego głodu i cięzko nad tym zapanować. Czy jest ktoś kto miał podobny problem? Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi :-)

: 23 lip 2008, 20:48
autor: maja
Gabi dziękuję za odpowiedź, zastanawiam sie tylko, dlaczego mam jeszcze pokarm. Może powinnam iść do lekarza i poprosić o tabletki na przepalenie pokarmu? :ico_noniewiem: , może tu tkwi problem? Nigdy się nie spodziewałam, że w tak krótkim czasie można przytyć aż tyle :ico_olaboga: . pozdrawiam

: 24 lip 2008, 08:24
autor: maja
no to pozostaje konkretna dieta i więcej ruchu :ico_puknij: , choć na brak ruchu przy moim brzdącu nie mogę narzekać. Dzięki Gabi :-)

: 26 lip 2008, 23:40
autor: Limonka
Ja odstawiłam 3 tyg. temu też praktycznie z dnia na dzień i od od kilku dni wypadają mi strasznie włosy:((( Czy któraś miała podobny problem? Mam nadzieję, że mi się to szybko ustabilizuje.
Co do tycia, nie mam na razie problemu. Maju, mam nadzieję, że wszystko szybko wróci do normy.
A jak się babeczki czułyście po odstawieniu - pytam o psychiczne samopoczucie. Ja na początku fatalnie :ico_placzek: Powoli się już godzę z faktem, ale było ciężko...

: 27 lip 2008, 09:59
autor: maja
Ja odstawiłam Adriana gdy miał 18 m-cy, miałam dośc karmienia i gdy spróbowałam popsuć mu smak cycusia to tak się obraził że nie wziął cyca do ust. Nawet nie nalegał. Byłam strasznie załamana i ryczałam przez pierwsze dwa dni, przechodziłam straszny nawał pokarmu, strasznie bolały mnie piersi i wogóle psychicznie strasznie to przeszłam. Było mi smutno, źle..... trudno to opisać. Pomógł mi mąż i położna. A mały...? raz tylko zapłakał w nocy ale gdy chciałam mu dac cycusia to nie chciał.

: 28 lip 2008, 15:43
autor: mala-mysz
cześć dziewczyny
Przeraziłyście mnie trochę. Mojaniunia ma już 11 miesięcy i planuję odstawienie. Karmię ją też tylko raz rano, właściwie terz niewiele już zjada, więcej memła sobie, a muszę ją odstawić, bo mam powiększony jajnik i muszę zacząć brać hormony. I tak się boję, że przez nie przytyję, jak mam dodatkowo przytyć z powodu samego odstawienia to masakra. Myślę, że problemu z piersiami nie powinnam mieć, bo jak pisałam mała niewiele już zjada.

: 28 lip 2008, 16:45
autor: maja
Adrian w wieku 18m-cy jadł jeszcze bardzo często, a w nocy to nawet kilka razy się budził do jedzenia. Ale myślę że w twoim przypadku wszystko przejdzie łagodnie, tym bardziej że tak jak piszesz Hania je tylko rano więc organizm jest przygotowany do tego. Ja sobie tłumaczę, że u mnie było to zbyt gwałtowne i organizm musiał sobie to powoli unormować. Na szczęście waga stanęła mi już w miejscu. Wybieram się niedługo do lekarza więc zapytam czy rzeczywiście tycie w tak szybkim tempie było tym spowodowane. pozdrawiam

: 21 sie 2008, 13:29
autor: GLIZDUNIA
oj...no to ja od 3 dni nie daje Mayci cycusia...zaczelam bardzo szybko tracic na wadze wiec maly zastrzyk kilogramow by sie przdal....przestalam karmic z dnia na dzien....i jest mi z tym baaaardzo zle...Maya ma 15 mcy i widac ze brakuje jej ssania...zaczela ciumkac palca :ico_placzek: ....narazie mam pelne cyce mleka...i ciekawa jestem kiedy pokarm mi zaniknie...bo chyba jeszcze ciezej mi jest ogladac dziecko snujace sie po domu z palcem w buzi wiedzac ze mam pelne cyce mleka ktore by ja bardzo uszczesliwily :ico_placzek:

: 21 sie 2008, 15:35
autor: maja
ja przestałam karmić w kwietniu też z dnia na dzień i jeszcze mam śladowe ilości pokarmu. Z tym że mój synuś tak się obraził, że jak miałam ochote na to aby opróżnił mi obolałe piersi to wogóle już nie chciał. Mam nadzieję, że wiesz jak poradzić sobie z nawałem pokarmu? Ja męczyłam się strasznie przez dwa dni, dopiero położna mi pomogła i na szczęście nie doszło do zapalenia piersi. A waga już stanęła w miejscu :ico_puknij: teraz zastanawiam się jak zrzucic te kg których mi przybyło. pozdrawiam.

: 11 wrz 2008, 10:27
autor: Janiolek
ja mialam znowu taki problem ze niby juz mialam odstawic Lenke bo strasznie mnie gryzla, ale zaczela budzic sie o 5 i ja jako naczelny len nie mialam sily isc do kuchni zrobic mleczka wiec bralam ja do cyca. Przestalam na dobra jak przenieslismy sie do drugiego pokoju. Nie przytyłam bo od razu zaczelam mniej jesc.