Strona 1 z 23

Pobudki w nocy i ploteczki 7

: 02 paź 2008, 09:13
autor: Natashka
Nowy temacik zalozony!!!!!

dziekuje Patus za przypomnienie...ostatnio z moja pamiecia slabo..chyba magnezim musze zaczac brac :ico_haha_01:

oj tak mam nadzieje ze dzis ostatni dzien z Roksana..jakos tak w ogole dzis bedzie chyab strasznie ciezko...
Oskar zaczal kaszlec ..tak nagle..jakis taki suchy kaszel ma...i meczy go meczy..zarejstrowalam go na jutro do lejkarza bo na dzis szans nie bylo..musze przed weekendem zobaczyc co i jak, bo w szole go spedze i nie bedzie mial kto tak dokaldnie go przypilnowac...T to czasami szkoda slow,zreszta sam polamany :ico_chory:

: 02 paź 2008, 09:23
autor: pata
nie ma za co

żeby Oski się tylko nie rozchorował :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 02 paź 2008, 10:04
autor: magda75
Witajcie :ico_oczko:
nocka Gabi spala z nami :ico_sorki:
Kasiu trzymam za mamusie kciuki i modle sie o nia :ico_oczko:
Oskarku nie mozesz sie rozchorowac :-) a kysz :-D

u nas od rana swieci sloneczko Gabi spi
rosolek sie gotuje a po obiadku na spacerek trzeba isc pogoda dopisuje wiec szkoda nie wyjsc :ico_sorki:

: 02 paź 2008, 10:39
autor: Natashka
u nas pogoda sie chyba do mojego nastroju dostosowuje..teraz jst byle jaki i pogoda taka tez jest..pochmurno,szaro,zimno i zapowiada sie na deszcz...

mala wstala i od razu placz..jak ja tylko posadzilam to juz w ogole ryk na calego.... :ico_noniewiem: jaka to jest przesada...o dziwo uapokoila sie na chwile bo to jakas masakra ejst...pierwszy raz w zyciu widze takie dziecko...a opiekowalam sie jzu kilkoma

hej Madziu co slychac u was???

ja zaraz pakuje dzieci w auto i jedziemy na zakupy...
Oskar na razie przestal kaszlec ale i tak jest zarejstrowany na jutro..niech go oslucha bo nzjac zycie bedzie z rana jutro znowu kaszlala albo pozniej

: 02 paź 2008, 11:04
autor: magda75
Natashka, te dzieci to maja humory co?
moja Gabi ostatnio ma takie humory ze wytrzymac sie nie da :ico_olaboga:
nie mowiac o tym ze kladzie mi sie na podloge jak cos nie idzie po jej mysli :-D nawet w sklepie potrafi sie polozyc na podlodze i wrzeszczec :ico_olaboga:
o wlasnie krzykacz sie obudzil :-D
do pozniej milego dnia :ico_oczko:

: 02 paź 2008, 12:27
autor: kasiekk
witam
mama jutro wychodzi do domu,wyniki są juz dziś,będzie miała chemie blisko naszej miejscowości
w sumie to dalej nic nie wiem,tzn jakiego rodzaju jest ten nowotwór,bo sami mamie nie powiedzieli,tylko mówiła ze cos między sobą po łacinie gadali,a ona sie nie dopytywała,wygląda na to że nie chce wiedzieć i ma prawo,moze to lepiej
ja zobaczę jutro na wypisie co tam popisali,bo tato pewnioe też nie polezie do lekarza,on juz sobie wkręcił że niezłośliwy itp
i dzis w sumie rano siostra do mnie zadzwoniła i mówi ze mama ma wyniki,że niezłośliwy, ze tylko chemia itp ale znając mojego ojca,bo on z nia rozmawiał (zwykle lubi poprzekręcać) zadzwoniłam sama do mamy i pytam czy jej powiedzieli co to za guz,mówi że nie mówili a ona nie pytała,wiec dalej nie wiemy
ale skoro tylko chemia to raczej nie za dobrze :ico_puknij: bo złośliwe chemią sie leczy ,tylko jej powiedział że nie trzeba operacji
a może faktycznie nie jest tak źle :ico_sorki: ,sama nie wiem,boje sie cieszyć,jutro zobaczę :ico_sorki:

[ Dodano: 2008-10-02, 12:29 ]
mama mówi że jak pomyśli sobie ze jutro KAcpra przytuli to jej sie płakać chce,tak za nim teskni

: 02 paź 2008, 19:36
autor: pata
kasiekk, super informacje :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
oby wszystko było tak jak rodzice mówią :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
na pewno będzie
jutro na pewno będzie prze szczęśliwa jak utuli Kacperka :ico_haha_02:


lecimy się kąpać :ico_oczko:

: 02 paź 2008, 21:24
autor: kasiekk
lekarz był u niej po 18,powiedział jej :ico_placzek: nowotwór złośliwy,znowu ją dobił
dlaczego jej powiedział i jeszcze dzis,nie mógł juz do jutra poczekać,załamała sie znowu i sama znowu z tym jest :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
nawet nie odbierała telefonu ode mnie,Boże dlaczego :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

: 03 paź 2008, 09:41
autor: pata
kasiekk, na pewno chemia pomoże mamie :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

w ogóle co za lekarze w tym szpitalu , każdy mówi co innego
do południa co innego po południu co innego ehhh tylko ich :502: :502: :502: :502: :502: :502: :502: :502: :502:

obyście już dziś coś wiedzieli ostatecznie :ico_sorki:

ja dziś od rana mam lenia ,a muszę sprzątać bo jutro szkoła :ico_olaboga:

: 03 paź 2008, 10:35
autor: kasiekk
witam
juz są u mamy,ale wypisy są ok 13-14 podobno to troche sie nasiedzą i znowu czekanie :ico_olaboga:
wiesz Patka oni w sumie wczoraj rano nic nie mówili,tylko między sobą cos gadali,a mama sie nie dopytywała jaki guz itp,dopiero popoludniu specjalnie do niej przyszedł na rozmowę,tylko pytam po co??????
powini sami sie domyśleć że jak pacjent nie pyta to moze nie chce wiedzieć :ico_puknij:

ale sama bym ich powystrzelała za całokształt,bo decyzję to oni zmieniali przez ten czas tak często że :ico_olaboga: mam jak najgorsze zdanie o tym szpiatalu :ico_zly:

idziemy zaraz,musze do UP sie podpisać i do babci ide bo sama jest w domu i poczekamy na przyjazd mamy :ico_sorki: KAcper rozrabia i wyje co chwile,cos znowu kaszle i kicha :ico_olaboga: ta pogoda :ico_olaboga: