Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Dziewczyny mam pytanko. Teraz mam drugi @ od porodu, pierwszy raz było w prezencie urodzinowym czyli 6.07, bardzo słaby i trwał 2 alo 3 dni, az zastanawialam sie czy nie zaciazyłam, ale na szczescie nie. Teraz w sobote pojawił się następny, w srode juz nic nie leciało, ale dzis znowu cos kapie. Mało cały czas, ale jakos tak dziwnie.
Jak u was z @ na tych tabletkach??

Janiolek Ja jak zażywałam te tablety (po pierwszym porodzie), to krwawiłam non stop przez 2 tygodnie i to sporo więc stwierdziłam, że to nie ma sensu i je odłożyłam. Teraz po drugim dziecku też je kupiłam, ale zjadłam jedną tabletkę po czym poczułam wewnętrze napimnienie o sprzeczności moich zasad z tym co robię i nie wzięłam kilejnych po czym po kilu dniach dostałam @. Teraz czytając Twój post doszłam do wniosku, że może to nie @ przyszła do mnie (karmię wyłącznie piersią) tylko przez tą jedną tabletę co łyknęłam coś zadziałało? Ale żeby po jednej? Jeśli tak to na marne czekam od wczoraj na okres, bo miałam dostać. Co sądziśz?

Małgorzatka, nie wiem szczerze mowiac ja skonczyłam karmic na dobre jakos koniec maja albo poczatek czerwca i dopiero drugi raz krwawie. Lekarz powiedział mi ze jak nic mi sie nie dzieje i do tego kopce to mam je brac i nie myslec o zmianie bo z jednego argumentu do ich brania przeszlam w drugi. Wiesz nie narzekam bo wcale za @ nie tesknie, ale ciezko mi cokolwiek madrego tobie powiedziec. A przepraszam zapomniałam! W styczniu/lutym mialam 3 albo 4 razy krwawienia co 2 tyg. w weekend,ale nic sie nie dzialo strasznego wiec pozniej zapomnialam zapytac.
Takie krwawienia jak moje moga wystepowac tylko dziwne jest to ze byl dzien przerwy po prostu.

Witam ja biore te tabletki juz ponad trzy miesiace i sprawa wyglada u mnie tak ze w pierwszym miesiacu brania @przyszla normalnie drugi miesiac nic no i teraz trzeci i znow cos leci ale tez to wyglada na takie jakby plamienie.. Pozatym juz tez nie karmie i ide do gin po normalne srodki bo na tych nie czuje sie pewnie tym bardziej ze moja kolezanka na tych tabletkach normalnie zaszla w ciaze..

[ Dodano: 2008-10-03, 21:50 ]
a no i mialam dodac podobno na tych tabletkach @ nie powinno w ogole byc..... wiec cos nie sa takie skuteczne jak to pisza Juz raz test robilam no bo jak w pierwszym miesiacu mialalam normalnie a w drugim nie to tylko jedno mi do glowy przyszlo

z tymi tabletkami to podobno wszystko mozliwe.. ja przy pierwszym opakowaniu krwawilam jakies 10 dni, (juz mialam je odstawic bo sie naczytalam ze niektore laski krwawia w zasadzie non stop i myslalam ze u mnie tez tak bezie), ale przeszlo i nie wrocilo . teraz koncze 4 opakowanie. mam nadzieje ze juz tak zostanie bez niespodzianek. jakbym miala nieregularne krwawienia to bym chyba z nich zrezygnowala, to nie na moje nerwy

kiedy karmilam piersia,tez postanowilam brac tabletki, hmm,przy pierwszym opakowaniu mialam długie krwawienie,stwierdziłam,ze skoro i tak z przytulania nici,to po co mam je brac i przerwałam "kurację"

Wiecie co ... nie wiem czy mądrze zrobiłam, ale zrobiłam. Okresu jak nie ma tak nie ma od sierpnia, więc wywnioskowalm, że to moze nie była normalna @ tylko właśnie skutek tejk jednej tabletki anty. którą wzięłam i potem kolejnych już nie, bo po kilku dniach krwawić zaczęłam (chyba błędnie wywniuskowałam że to okres). No i postanowiłam zrobić tak samo, jak dostane znów krawienie to znaczy, że to od tabletki anie @. I dziś wzięłam jedną znów i czekam, zobaczynmy co się stanie. Na ulotce pisało, że można przerwac kiedy się chce , więc chyba nic mi się nie stanie, że tak raz łykam jedną potem kilka miesięcy nie i znów jedna wzięłam dla próby. Głupol ze nie, ale ja tego nie wytrzymam psychicznie.

Ewelina83 pisze:Juz raz test robilam no bo jak w pierwszym miesiacu mialalam normalnie a w drugim nie to tylko jedno mi do glowy przyszlo

Ja teraz też mam schiza, że moge w być bo tego @ nie dostałam Wogóle to już mam zwidy, że mi brzuch rośnie Przed wczoraj wysyłałam męża po test, ale on poukał się po głowe i powiedział, że wariuje i mam śię nie wygłupiac,ale co ja mogę jak mam jakieś takie zwidy ... już po porstu wariuje na maksa

Ja też brałam cerazette przez kilka miesięcy. Pffff, praktycznie non stop miałam ni to @ ni to plamienie Ze nie wspomnę o schizach... masakra jakaś. Odstawiłam i wzięłam się za depo provera (zastrzyk 1 raz na 3 m-ce) Następny koszmar. Nie dość ,że krwawiłam non stop ,to i kilogramy jakieś się do mnie przyczepiły. nie polecam. Ale chyba dla matek karmiących nie ma innych środków niż te dwa.

Przy Cerazette krwawienia najczęściej występują co dwa miesiące. I u mnie tak jest i nic więcej się nie dzieje złego przy braniu tych tabletek.

Tuska pisze:juz mialam je odstawic bo sie naczytalam ze niektore laski krwawia w zasadzie non stop i myslalam ze u mnie tez tak bezie

no i przez 2 tyg krwawiłam, ale M. nie przeszkadza to w niczym