Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Moj syn ma dzis probny test z angielskiego ,ciekawe jak mu pojdzie ...kto moze jeszcze podzielic sie wrazeniami emocjonalnymi.....wogole jak to w innych szkolach wyglada ...

Mal, dopiero zauważyłam wątek...
Jak poszło synkowi? Do jakiej szkoły to Twoje szczęście uczęszcza?

Karolina2411, mowil ze bylo w miare latwe ,ale kiedy bedzie wiadomo to nie wie ,on z reguly nigdy nic nie wie a chodzi do 3 gimnazjum

Przerabiałam to w zeszłym roku... I wiesz co? Stres jakoś w małym palcu miałam, żeby nie było, że się wcale nie przejmuję Młody twierdził, że testy to loteria... Od podstawówki począwszy pytania i zadania mogły się trafić... Wyszło na jego, oczywiście Zdał pomyślnie wszystkie egzaminy i testy, dostał się do najlepszego Technikum w mieście, więc jak będzie go kończył, postanowiłam mieć takie samo podejście... Kucie na pamięc przed egzaminami sensu jest pozbawione... Najważniejsze, żeby dzieciak w miarę możliwości jak najmniej zajęć szkolnych opuszczał... Aaa, nie wiem, czy już wiesz, ale na koniec Gimnazjum dzieciaki nawet test z w-fu mają... Ale to ani na punkty, ani na ocenę przeliczane nie jest... Ot, trzeba tylko zaliczyć...

na koniec Gimnazjum dzieciaki nawet test z w-fu mają...

nei ,nic na ten temat nei wiem ,ale mysle ze on pomyslnie taki test by zdal zerszta syn mowi z etakiego testu nie beda miec ,no chyba ze minister to zmieni
ja raczej dosc spokojnie podchodze do wszelkich testow dzieci ,bo one mnie nauczyly ze nie mam sie co martwic ,ja mam juz dwie matury za soba ,przede mna za dwa lata nastepna matura (jak dobrze pojdzie ) syn teraz testy potem jakies technikum mysli wybrac ...a Zuzka w miare ma jeszcze czas ciekawe tylko ile zmian bedzie jeszcze ?

O ile mi wiadomo, testu z w-fu nie znieśli... I dobrze, niech dzieciaki na koniec Gimnazjum kondycji nabiorą przed lataniem do szkół z papierami

ciekawe tylko ile zmian bedzie jeszcze ?

Coś mi się wydaje, że sporo... Pięcioletnie dzieci do szkoły gnają, to i kolejnych "rewelacji" spodziewać się można

na koniec Gimnazjum kondycji nabiorą przed lataniem do szkół z papierami slkuzna uwaga .. w sredniej i tak zazwyczaj zalawtioaja sobie "wolne " z wf-u

mnie najbardzie4j denerwujja ksiazki szkolne .....ale wiadomo juz o co chodzi

Szczęśliwie mam bardzo dobrze zaopatrzony w nowe, jak i z komisu mały "szkolniaczek" na osiedlu... Jak czegoś nie ma, zamawiam, na następny dzień odbieram... Podręczniki staram się kupować z odzysku, a tylko ćwiczenia nowe... Choć z użytkowaniem przez dzieci ćwiczeń różnie bywa... Dlatego kupuję je dopiero na następny dzień od momentu, kiedy na lekcji nauczyciel powie : otwórzcie ćwiczenia na stronie.... Dzieci mnie wtedy informują: mamuś, ćwiczenia takie i takie... Można ładnych parę złotych zaoszczędzić na czymś, co w spisie jest, a nigdy nie byłoby tknięte...

[ Dodano: 2008-10-28, 11:17 ]
A żeby dzieci nie miały w razie czego stresu, do dzienniczka na początku roku wkładam im karteczkę z informacją dla nauczyciela : Uprzejmie proszę o wyrozumiałość z powodu braku ćwiczeń u dziecka. Na następną lekcję już będzie w nie zaopatrzone.
Działa

Często uczniowie mają problemy z angielskim. Najlepiej zamówić dziecku korepetycje i kupić kasety do słuchania dialogów.