Awatar użytkownika
kamizela
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7568
Rejestracja: 24 lip 2007, 17:20

Wzmacnianie odporności małego dziecka.

27 paź 2008, 15:28

Witam.

Chciałabym się dowiedzieć w jaki sposób wzmacniacie odporność waszych maluchów, szczególnie teraz, w okresie jesienno-zimowym ? Podajecie preparaty multiwitaminowe, szczepicie , macie może jakieś swoje niezawodne sposoby ?

Mój synek ma 17 miesięcy, do tej pory dwukrotnie brał antybiotyk. Niestety u niego każdy katar kończył się kaszlem i lekarstwami. Przez 15 miesięcy karmiony był piersią.

Obecnie podaję mu 2 razy dziennie po 2.5 ml Kidabionu i co drugi dzień Actimel, codziennie chcodzimy na spacer, 2-3 dziennie wietrzę pokój.

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

27 paź 2008, 18:52

kamizela, to ze katar konczy sie kaszlem to na pewno nic nowego u tak malego dziecka ,bo zwyczajnie maluszek nie umie jeszcze wydmychac porzadnie noska wiec wszystko splywa do gardla i stad wlasnie jest kaszel :ico_oczko: ....trudno cos poradzic bo dziecko dopoki sam organizm nie uodporni sie(przychodzi to z wiekiem) ,to moze chororwac mniej czy bardziej....ja mojej nic nie podawalam i mi bardzo malo chorowala ,ma obecnie 4 lata a antybiotyk dostala moze ze 3 razy,-tez byla karmiona piersia ....takze to co robisz doraznie to na pewno dziecku nie zaszkodzi :ico_oczko: ostatnio mojej Zuzi od wrzesnia z malymi przerwami dawalam syrop cebulowy + pikovit a mimo woli teraz kaszle ,dzis byla u lekarza i tez dostala leki na kaszel ale bez antybiotyku

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

27 paź 2008, 21:24

Ja Wojtusiowi od 2 miesięcy podaję tran (poprawia odporność i wzmacja apetyt) oraz od 1,5 miesiąca podaję multisanostol. Z tego co obserwuję jest lepiej, infekcje są lżejsze jeśli już jakieś są no i lepij z apetytem.
No i oczywiście sok z cebuli- jedną łyżeczkę do herbaty z rana moja mama daje małemu. I dużo czosnku do czego się da ... przemycam.

lilo

27 paź 2008, 21:46

My w zasadzie nic nie robimy. Podobno najlepiej jak odporność sama się wykształci. Na szczęście Piotruś dużo nie chorował, teraz przechodzi chrzest bojowy bo poszedł do przedszkola i coś tam od dzieci przynosi. Ale to norma.
Piotruś zawsze dużo bywał na świeżym powietrzu, większość czasu w wakacje biega po podwórku boso, w wakacje chlapie się w wodzie, jesienią w kałużach (w kaloszach ale jak wraca do domu do połowy ma w środku wodę :ico_oczko: ) i chyba mu to służy :ico_oczko: Odpukać.
Syropów nie lubi, nawet tych specjalnych dla dzieci, smakowych, więc zmuszanie go na siłę do picia tego uważam za mijanie się z celem. Syrop z cebuli, tran????? W podziwie jestem. My truskawkowy Panadol okupujemy łzami. Actimele mu nie smakują. W szczepionki przeciw grypie nie bardzo wierzę zwłaszcza u tak małych dzieci.

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

27 paź 2008, 22:07

lilo pisze:Syrop z cebuli, tran?????


No, cebulka oki łatwo, z tranem na początku cieżko było teraz już luzik, po śniadanku idzie się bawić i jak się zabawi na calego to ja na łyżeczkę tranik i mówię witaminka, otwira buzie i szybko pyk-myk i pyszczka, zagadać i po krzyku bo zanim coś odpowie to musi przelknąć, ale łez nie ma.

Awatar użytkownika
kamizela
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7568
Rejestracja: 24 lip 2007, 17:20

27 paź 2008, 22:14

Ja małemu Kidabion podaję w strzykawce od Nurofenu, mały otwiera szeroko buzię bo on ma pomarańczowy smak, później zostawiam mu jeszcze strzykawkę do oblizania :ico_oczko:

Syrop z cebuli podawałam przy ostatnim przeziębieniu ale mu wyraźnie nie smakował :ico_noniewiem:

lilo

27 paź 2008, 22:27

Małgorzatka pisze:otwira buzie i szybko pyk-myk i pyszczka, zagadać i po krzyku bo zanim coś odpowie to musi przelknąć, ale łez nie ma.

Mój jak miał tyle co twój też łykał wszystko jak leci. Miałam złote dziecko jeśli chodzi o podawanie leków. Niestety dzieci i ich upodobania się zmieniają.

Awatar użytkownika
Kajunia25
4000 - letni staruszek
Posty: 4709
Rejestracja: 09 mar 2007, 12:08

18 lis 2008, 15:32

Ja Milence codziennie dodaję do herbatki po 4 kropelki Vibovitu Niemowlę.
Codziennie też staram się spędzać z nią czas na świeżym powietrzu, zawsze wietrzę wtedy pokoik i wywieszam pościel na cały dzień na balkon no i staram się żywić ją zdrowo - dużo owoców, świeżych i gotowanych warzyw, kasz, jogurcików, gotowanego mięska :ico_oczko:

mama_zuzi1980
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5549
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:51

21 lis 2008, 12:47

My tez stasujemy tran norweski w syropku, mala bez problemu lyka :-) potem oczywiscie lyzeczka do zabawy :-)
Starsza dostaje Ecomer w kapsulce a ja lykam Omega 3. Nie chorujemy, tfu, tfu....
Obydwie dziewczynki chodza do przedszkola i szkoly :-)

Awatar użytkownika
rita
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 71
Rejestracja: 30 paź 2008, 10:15

22 gru 2008, 15:03

Ja nie podaję żadnych witamin ani specjalnych preparatów wzmacniających. Po prostu się hartujemy. Tak mi polecił pediatra. Często chodzimy na spacery i dużo przebywamy na dworzu. Unikamy tylko kontaktu z chorymi dziećmi. Ponadto jak mój synek miał kilka miesięcy zaszczepiłam go przeciw pneumokokom. Właśnie mi się przypomniało, że powinien teraz dostać dawkę przypominającą (będzie wydatek:( ), i nie wiem może to wszysto ma ogólny wpływ na jego odporność, bo naprawdę rzadko mi choruje. A nawet jeśli to przechodzi to dosyć łagodnie, nie bral na razie żadnych antybiotyków:)

Wróć do „Zdrowie dziecka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość