dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

bóle nóg u dwulatka

30 paź 2008, 11:24

moj mateusz od jakis 2 tyg mowi ze go bola nogi. i to nie tylko jak sie zmeczy na dworzu. najczesciej jak tylko rano sie obudzi. nie potrafi pokazac gdzie dokladnie. nie wiem czy czasami mowi prawde bo u niego to roznie ale mysle ze za czesto to powtarza zeby bylo nieprawdziwe. czym to moze byc spowodowane? mam sie niepokoic? robic jakies badania? ogladalam mu nozki-nie ma siniakow specjalnie, paznokcie mu nie wrastaja. nie wiem od czego moze go to bolec.. :ico_noniewiem:
poradzcie!!!

Awatar użytkownika
Sylwia.O.
4000 - letni staruszek
Posty: 4534
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:17

30 paź 2008, 11:35

Chyba powinnaś zasięgnoąć opini lekarza. Może to sa tzw bole wzrostowe. Ale przeciez Mateuszek ma dopiero 2 latka. Napisze co znalazłam w necie
Występują w dwóch okresach
- u dzieci pomiędzy 3. a 5. oraz między 8. a 12. rokiem życia i
Są odczuwane w kończynach po obu stronach, głównie w nogach. Obejmują z reguły przód uda, okolice znajdujące się pod kolanem (z tyłu) oraz podudzie (mięśnie łydki).
Pojawiają się późnym wieczorem albo w nocy - wybudzają dziecko ze snu. Trwają średnio od 10 do 30 minut, ale u niektórych dzieci odczuwane są krócej lub dużo dłużej.
Ból jest określany jako "głęboki" i dotkliwy.

Bóle wzrostowe nie dotyczą stawów, nie powodują utykania, utraty apetytu, nie są powiązane ze spadkiem wagi, uczuciem osłabienia lub zmęczenia czy też gorączką.
Dotykanie bolącego rejonu nie skutkuje nasileniem bólu. Nie mamy też w ich przypadku do czynienia ze sztywnością, zaczerwienieniem albo opuchlizną.
Do wizyty u lekarza powinien rodzica skłonić ból utrzymujący się stale, a także ból pojawiający się rano.

malgoska
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1756
Rejestracja: 25 sie 2007, 10:10

30 paź 2008, 12:38

Ja jak poprzedniczka radzę skonsultować się z lekarzem.
Być może są to bóle wzrostowe, może go przewiało, a może to <Panie Boże uchowaj> objaw czegoś większego.

Awatar użytkownika
Anuszka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8743
Rejestracja: 14 sty 2008, 13:30

30 paź 2008, 13:29

MOj brat takie miewal jak skonczyl 2 lata, potem się nasilalo. BYly to oczywiscie rwania wzrostowe, bardzo plakal, ale przeszlo i teraz jest silny i zdrowy ;-) jemu pomagaly masaze i ciepla woda.

Awatar użytkownika
Izunia
Wodzu
Wodzu
Posty: 15798
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:35

30 paź 2008, 13:30

dorotaczekolada, mój tez miewał i czasami nadal ma takie bóle. Byłam u lekarza i lepiej dla pewności idz i ty.

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

30 paź 2008, 20:38

dzieki. jutro wlasnie sie wybieramy. wole dmuchac na zimne...

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

30 paź 2008, 22:10

dorotaczekolada, i lepiej dmuchac na zimne ...

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

31 paź 2008, 09:37

dorotaczekolada, napisz prosze po wizycie co powiedzial lekarz :ico_sorki:
mi tez sie wydaje ze to jest zwiazane ze wzrostem ale specjalistka w tej dziedzinie nie jestem . oby to nic groznego :ico_sorki:

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

31 paź 2008, 14:15

bylismy dzis u pediatry. powiedziala ze nie widzi nic powaznego. o bolach wzrostowych nawet nie wspomnaial. zauwazyla tylko zze MAti lekko ma skoslawione nozki,zwlaszcza prawa. mam mu kupic dobre buty ze sztywna pieta i dobra wkladka,najlepiej wyzsze. poza tym mamy skierowanie na badanie krwi i moczu(nie wiem jak ja mu to zbiore...). wiec zobaczymy czy nic powazniejszego sie nie dzieje

aniulek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3286
Rejestracja: 05 gru 2007, 14:16

31 paź 2008, 18:43

dorotaczekolada, moja córcia często jak chodzimy na spacerki mówiła że ją nóżki bolą i po krótkim przejściu wolała na ręce.Byliśmy u ortopedy bo zauważyłam że lekko jej się krzywią nóżki i rzeczywiście ma delikatną koślawość kolan i pięt .Lekarka nam o tym nic nie mówiła a i ja nie skojarzyłam tych bóli z koślawością.Poczytałam dopiero w necie na ten temat i okazało się że dzieci mogą przy koślawości właśnie narzekać na bóle i nie chcieć spacerować .A ja myślałam że jest leniwa i wygodniej jej jeżdzić w wózku lub na rękach :ico_wstydzioch: Ile człowiek nie wie i o jakich rzeczach nawet nie pomyśli :ico_olaboga: Mamy zalecone właśnie kupienie butów ze sztywnym zapiętkiem i profilowaną wkładką.Buty na zimę lekarka kazała kupić przede wszystkim wygodne bo i tak długo w nich nie będzie ,jedynie na zimowych spacerach.Najważniejsze to te buty w których dziecko dużo chodzi na co dzień,np kapcie.

Wróć do „Zdrowie dziecka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość