Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Powoli przymierzam się do odstawienia młodego od butelki. Herbatki zawsze pił z niekapków, ale po odstawieniu od piersi zaczęłam podawać mu rano mleko modyfikowane. Teraz ma 20 miesięcy i zaczynam przymierzać się do odstawienia butelki. Kiedy Wasze maluszki pożegnały butle? No i w czym tu podawać mleko, bo z niego jeszcze nie zrezygnujemy przecież;-)

Limonka, jeśli synek pije herbatkę z niekapków,to myślę,że mleczko też tak możesz podawać

a moja nie pije z niekapka tylko słomką i za jasną cholerke nie chce mi pic mleka ze słomki

Mój synek ma 21 miesięcy i też staramy się odstawic butlę. Niestety nie wygląda to różowo, bo Mikołaj nigdy nie chciał wziąc niekapka lub słomki do ust. Teraz jestesmy na takim etapie, że w ciągu dnia wszystko pije łyżeczką (oczywiscie ja go poję, trwa to wieki, ale cóż), natomiast wieczorna kasza i poranne mleko są nadal w butelce.
Myśle, że już w tym wieku nie będę go na siłę przyzwyczajac do niekapka - skoro i tak go nie chce. Spróbuję nauczyc go pic normalnie z kubka. Na razie, niestety, nie mam żadnych sukcesów I myślę sobie, że jeśli nic się do wiosny nie zmieni, to będziemy chodzic na spacery z herbatką w słoiku, który będę na ławce odkręcac i poic dziecię łyżeczką

ja kupiłam Hani butelkę z rurką tomme tipee i jest super,tzn moje dziecko od razu ją pokochało a nie chciała pić w ogóle z niekapków ani z tych kubeczków z dziubkiem,tzn piła ale małe ilości a teraz dulda nawet 200ml na raz,a mi ulzyło bo moje dziecko w końcu pije

Mój syn pożegnał się z butelką jak miał 16 miesięcy. Herbatki/wodę/soki pije z kubków z rureczką, z niekapków ze szklaneczki z bidoników.
Mleka nie pije wcale mleko dostaje razem z kaszka ryzowa łyżką w gęstej formie, bo samego mleka nie chciał nawet z butli pic jak skonczył roczek.

Dużo na ten temat się naczytałam i uważam że w ogóle podawanie dziecku butelki czy smoczka jest bezsensowne jeśli nie wymaga tego sytuacja, moja znajoma od najmłodszego uczyła dziecko pić z niekapka, z rurki a potem systematycznie przeszła do normalnego kubka i dziecko w wieku 1,5roku normalnie zasuwa łyżką i pije z normalnej filiżanki.

Witam, przeczytałam wasze wypowiedzi i wydaje mi się że butelkę traktujecie jak coś szkodliwego, niewybaczalnego a przecież tak chyba nie jest

no siema. Trza wyczuć co jest dla dziecka najlepsze ;d;d;d jak szczesliwe jest to chyba najwaznieszje ;d dzieciak niby malu a czuje co sprawia mu bul i jest dla niego zle a co nie… ;d;d;d;d pozdr

A moj Jeremy pije soczki ze szklanek, kubeczkow czy tez pojemniczkow ze slomka za to mleko musi miec podane w butelce.
Nie robie z tego zadnego problemu ,bo skoro to Mu daje przyjemnosc to czemu mam ja na dzien dzisiejszy Mu odbierac. Dodam,ze nie "ciaga" butelki przez caly dzien tyko rano i wieczorem, nie widze dramatu.
Znam dzieci juz w szkole ,ktore nadal chodza spac ze smoczkiem,wiec moj Jeremy poki co nie jest jeszcze dziwakiem.
Mysle,ze sam ktoregos dnia podziekuje za butelke ...