Awatar użytkownika
zirafka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7734
Rejestracja: 19 paź 2007, 18:55

14 maja 2009, 22:13

Cyn.inspiration moim zdaniem to powinnas sie cieszyc, że Ci tyle dzidza spi. Ja pamiętam , że Kuba jak poszedł spac koło 20 to spał do 2 potem budził sie koło 5 i wstawal juz o 7 . On wogóle bardzo mało mi spał i z tego powodu bardzo brakowało mi snu, ( i tak jest do tej pory ), ale kolezanki synek to potrafił w dzień przespac 4,5 godziny tak więc chyba zalezy to od temperamentu dziecka. Ale przy najblizszej okazji zapytaj lekarza. Pozdrawiam.

agusia22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2159
Rejestracja: 16 gru 2008, 12:35

14 maja 2009, 22:21

cyn.inspiration, ja tez uwazam ze to normalne.moj Wiktorek tez spal dosyc duzoPotrafil przespac bez jedzenia nawet 8 godzin.Nie masz sie czym denerwowac.Mozesz sie cieszyc ze tak ladnie Ci spi!
Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony 05 gru 2011, 10:13 przez agusia22, łącznie zmieniany 1 raz.

Lalka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2955
Rejestracja: 12 maja 2007, 17:25

14 maja 2009, 22:23

moja Hania od początku przesypiała całe noce,ja się budziłam i ja karmiłam przez sen bo miałam nawały pokarmu.
Każde dziecko śpi tyle ile potrzebuje,niektóre śpią dłużej a niektóre krótko,nie dlatego że jest coś nie tak,tylko dlatego że tyle potrzebuja.jeśli mała przybiera normalnie to nie masz sie czym martwić,chyba że mało przybiera to ją dostawiaj jak spi,pocycka sobie i będzie dalej spała.

Żaba
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1001
Rejestracja: 06 lip 2007, 22:19

15 maja 2009, 09:11

cyn.inspiration, ciesz się, że ci dziecko śpi i korzystaj z tego, bo to się jeszcze zmieni. A teraz jest dla ciebie najgorszy okres - połóg. Moje dziecko sypiało od początku tylko podczas ssania piersi i jakieś 10 minut później po odłożeniu do łóżeczka. A reszta dnia to masakra, tym bardziej, że ja byłam po kleszczach a szwy rozpuszczalne niechętnie się rozpuszczały, natomiast chętnie się wbijały w ciało. Jak znajomi przychodzili, to żeby porozmawiać trzymałam małą przy cycu. Na szczęście przesypiała noce, bo chyba wszyscy byśmy się wykończyli. Wszystko unormowało się ok. 4 miesiąca (chyba- bo już dokładnie nie pamiętam). WYPOCZYWAJ :-)

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość