Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Witam wszystkich ;)

Dzisiaj obudziłem się popołudniu z bólem w klatce piersiowej, ale nie był on jeszcze zbyt silny, wiec wstałem i poszedłem nastawić wodę na kawę;] Gdy schodziłem po schodach ból nasilił się bardzo, musiałem szybko usiąść na podłodze bo czułem że tracę przytomność...Zrobiło mi się zimno na całym ciele oprócz głowy, bo czułem ze tam mi gorąco...Po chwili wstałem ból w klatce oczywiście dalej, poszedłem do lusterka usta sine jak u zmarłego...Dotoczyłem się do swojego pokoju, przykryłem się kocem i obudziłem się jakoś godzinkę temu, ból ustał czuje się prawie normalne (prawie, bo osłabiony trochę jestem)

I tu kieruję pytanie do Was...Co to mogło być ? Na razie w domu nic nie mówiłem bo nie chce martwić innych... Jak myślicie powinienem iść do lekarza, czy to taki jedno-razowy przypadek?

Pozdrawiam!;))

raczej nikt tu tobie nie odpowie na to pytanie ,nalezalo albo wezwac karetke albo isc do lekarza

no raczej to nie miejsce na konsultacje...
do lekarza marsz! zrobią Ci pewnie EKG, jakieś podstawowe badania i wypuszczą. ale nie można takich rzeczy bagatelizować!

też bym radziła zrobić EKG
Kiedyś też miałam dolegliwości związane z uciskiem na klatkę piersiową. Nie mogłam przy tym oddychać, bo każde większe nabranie powietrza powodowało że się dusiłam. Okazało się że to objawy nerwicy sercowej.

insane, takie objawy to nie przelewki
radze iść do lekarza,oby okazało się to nic groźnego

Najlepiej isc do lekarza
Ja miałam podobnie i u mnie okazało sie ze to po prostu neuralgia międzyżebrowa.