ja też byłabym bardziej skłonna do kogoś z okolicy niż z internetu. Obcej osobie oddać dziecko, bym się bała, co innego, jak zna się przynajmniej z widzenia, mieszka w tym samym bloku, lub na tym samym osiedlu.
nowamama, a poza tym, czy będzie Ci się opłacało wynajmować niańkę i pracować????Wiesz ile niańki żądają???to praktycznie cała pensja. Ja też myślałam o niani, bo moja tęsciowa nie chce się zająć Olą, woli w telewizor patrzec cały dzień, ale jak sobie przekalkulowałam, to skórka za wyprawkę. nie ma sensu. musiałabym robić na niańkę. NO chyba, żebędziesz przedstawicielem handlowym, który dużo zarabia, no to może by się opłacało.A jeszcze kiedyś oglądałam na TVN-ie program o niańkach jak zajmują się dziećmi
to już mi się w ogóle odechciało. Na dobrą nianię ciężko jest trafić. No i lepsza jakaś babcia, niż studentka bez doświadczenia po kilku szkołach.