Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

[shadow=cyan][/shadow][glow=violet][/glow]
Witam na forum.Jestem tu 1 raz i liczę na Waszą pomoc:) Mój 3,5 letni synek poszedł od wrzesnia do przedszkola.I niestety stało sie to o czym wszyscy mówią!Choroby!!!:(Chodzi 3 dni,a potem 4 dni choruje ..i tak w kółko.. :(Nie sa to moze powazne infekcje,ale spędzają sen z powiek zarówno synkowi jak i mi...
Kupiłam dzis tran i Bioaron C.Lekarz powiedział mi,żeby podawac to na przemian.Przy poprzednim przeziebieniu kazał podawac Groprinosin.Jak myslicie czy można łączyc go z tranem?Z tego co wiem z Bioaronem nie powinno się.W tej chwili synek nie chodzi do przedszkola z powodu wieeelkieegooo kataru i wyraźnego osłabienia.póki co ani kaszel ani goraczka nie pojawiły się...Ale sadze ze wszystko przed nami..Jak myslicie czy w tej sytuacji podac Groprinosin?razem z tranem?tzn.tego samego dnia..Czytałam tez na formu o soku z cebuli.Mi kiedys mama robiła go z cebuli i cukru.A czy macie jeszcze jakies inne sposoby na jego ulepszenie?
Pomóżcie..Pozdrawiam wszystkich "starych" i nowych jak ja użytkowników.Licze na pomoc...

Ja podaje tran norweski i multisanostol. Tranu mam podawać wg ulotki 5ml czyli 1 mała łyżeczka do herbaty, natomiast multisanostol 10 ml ( 2 małe ł.) w dwóch porcjach.
Żeby nie przedawkować podaje tak: rano tylko 5 ml multisanostolu wieczorem 5 ml tranu. Omijam druga dawkę witaminy po prostu. Wiem, że robią tez tak, że w jednym dniu podaja tran w drugim witaminy i tak na zmianę.

[ Dodano: 2009-09-18, 22:45 ]

Mi kiedys mama robiła go z cebuli i cukru.A czy macie jeszcze jakies inne sposoby na jego ulepszenie?

Ja nie mam niestety ...słyszałam, że można soku z cytryny podać do tego...no jeszcze mleczko z czosnkiem+miodzio pomaga.

A dlaczego uważasz, że nie można podawa go z tranem tego G.? Na ulotce coś pisze czy lekarz tak powiedział?

Ja podaje przez 3 miesiace Esberitox. Podawałyscie go moze ? jestem ciekawa czy pomoze wzmocnic odpornosc.

Ja ogólnie zainteresowałam się homeopatią, gdyż moje dzieci też należą do chorowitych - a miałam już wyrzuty sumienia podając im antybiotyki. Wiele fajnych informacji czerpię z netu np. ze stronki link został usunięty przez obsługę forum ). Muszę przyznać, że takie leczenie przynosi efekty - na katar daje euphorbium (spray do noska), a na zwiększenie odporności podaję dzieciom engystol. W walce z przeziębieniem moja rodzinka stosuje również herbatke malinową, czosnek oraz cytryne i miód:)

A słuchajcie taki syrop jak Prenalen? Ktoś słyszał, skoro jest bezpieczny dla kobiet w ciąży to dla dzieci też chyba będzie przeznaczony? Nie wiem co myśleć

Nie jestem lekarzem, ale jak dla mnie to takie faszerowanie dziecka lekami nie jest dobre. Lepiej moim zdaniem stosować jeden preparat. Skoro lekarz powiedział żeby naraz nie podawać dwóch, to chyba wiedział co mówi.Poza tym w takim wieku często dziecko choruje, to raczej nieuniknione.

Wydaje mi się, że powinnaś też spróbować podawać mu immulinę raz dziennie. Jest to lek dostępny w syropie lub kapsułkach, który jest idealny dla małych dzieci, bo nie zagraża zdrowiu i jest bezpieczny.

wiesz co?ja miałam podobny problem,kiedy moja córka poszła do przedszkola,2 tyg.w domu,tydzień w przedszkolu.na szczęście mam wspaniała pediatrę ,która zamiast faszerować małą antybiotykami ,poleciła oscillococcinum,lek homeopatyczny,bezpieczny dla dzieci,podawałam przez 3 dni rano i wieczorem a potem raz w tygodniu,od tamtej pory jest niezle,mogłabyś spróbować

No właśnie ,antybiotyki osłabiają system odpornościowy dziecka,ten zamiast się bronić ulega ,i gdy nadchodzi kolejna choroba jest słabszy niż poprzednio i nie chce walczyć wcale ,dziecko dostaje kolejny antybiotyk a potem ma wątobę jak 50-latek.Lepiej jest zapobiegać niż leczyć albo jeśli już istnieje potrzeba pomocy dziecku to właśnie czymś bezpiecznym najlepiej,dobrze że są tacy lekarze jak twój PRECELKU i troszczą się o dzieci

Ja mojej córce podaję tran, a jak się przeziębi to syrop Pneumolan - ziołowy. Właśnie też słyszałam, że nie powinno się podawać dzieciom jednocześnie i tranu i witamin, bo można przesadzić. No i zdrowa dieta, moja córcia nie je chipsów i mc donaldów.