jeden dowcipnis chcial mnie postraszyc i zajechal mi droge ,a tuz obok stal tramwaj na przystanku no brak wyobrazni u kierowcy
niestety oni myślą że tylko oni jedni mają zatarg ze śniegiem, a przechodnie mają skrzydła i latają
U CIebie przynajmniej chronią tymi pasami przed soplami a tu nic! Ja nie wiem, stałam ostatnio pod szkołą, spojrzałam w góre a tam wielkie sople topiące się... A ludzie wiesz, idą i nie patrzą.... Szkoda jakby komuś na głowę spadło. Miasto może by coś z tym zrobiło, ale to są prywatne posesje, a w tym okresie- zimowym właścicieli nie ma, bo oni są tylko w sezonie letnim przważnie i pilnują kamienic.
mam nadzieje ze sie wszyscy do rozmowy wlacza
no ja też mam taką nadzieję