Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Wydawać by się mogło, że wybór sukni ślubnej jest najtrudniejszy, ale okazuje się, że z garniturem też łatwo nie było. Ciekawa jestem czy tylko my mieliśmy takie przeboje, czy to normalne, że w salonach garnitury są jakieś niewymiarowe (albo to ja mam niewymiarowego narzeczonego?). A to nogawki za krótkie, a to marynarka za wielka, a to źle leży... przeszliśmy chyba wszystkie salony! Udało się ostatecznie upolować fajny garnitur w Giacomo Conti, ale to co przeszliśmy po drodze w innych sklepach to masakra. A wam udało się bezproblemowo ubrać pana młodego?

Mój miał garnitur szyty na miarę więc nie było problemu.

A ile was taka "przyjemność" kosztowała? Bo zawsze mi się wydawało, że szycie garnituru na miarę to już wyjątkowo droga sprawa... my w Giacomo Conti za cały komplet, wraz z kamizelką, koszulą itp zamknęliśmy się w 1000 zł.

ja 5 lat temu brałam ślub i mój mąż w vistuli za cały garniak dał ok. 1100zl - 1200zl. i byl rewelacyjny spodnie mu służyły długo, świetny gatunkowo.

Nam Giacomo Conti poleciła znajoma, która też zachwalała jakość. Co prawda mam wątpliwości czy nie za elegancki jest ten garnitur, by go zakładać na jeszcze jakieś okazje poza ślubem, ale w sumie kto wie... a nuż będzie kiedyś czyimś świadkiem? Też się nada :)

A co myślicie o zamówieniu garnituru przez internet?
tak się zastanawiamy nad takim wyjściem bo nie możemy znaleźć nic odpowiedniego w sklepach...

A co myślicie o zamówieniu garnituru przez internet?

chyba garnitur to lepiej jednak przymierzyć

Powiązaliśmy obie opcje ;) najpierw poszukaliśmy garnituru przez internet, ale później kupiliśmy go w normalnym sklepie oczywiście Mój upierał się żeby go zamówić przez internet, ale na szczęście udało mi się go przekonać ;)

Panowie mimo wszystko mają mniejszy problem. Mają do wyboru 5 krojów maxymalnie, pamie mają ich setki;)
Ale to miły problem.

Dokładnie:P oszalałbym jakbym był na waszym miejscu:P Ja poświęciłem na zakup garnituru jakieś 3 godziny:P