Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

No właśnie jak to u was jest. Słyszałam że w nie których przedszkolak jest zakaz. U nas z tego co zaobserwowałam to dzieci przynoszą, więc Martynie również pozwoliłam ale tylko maskotki. Nie popieram tego aby dzieci przynosiły drogie zabawki. Wiadomo jak to dzieci, od razu też taką chcą.
Ja ogólnie nie jestem zwolenniczką kupowania zabawek drogich, jedynie co to na mikołaja dostaje zabawkę która kosztuje powiedzmy 100 zł. A tak to wiem że i tak ta zabawka po momencie ekscytacji wyląduje gdzieś na półce w pokoju.

moni26, u nas w przedszkolu jest zasada że swoje zabawki dzieci mogą przynosić tylko w piątki - może to być jedna rzecz, nie za duża, nie mogą być to rzeczy drogie, wydające głośne dźwięki czy potencjalnie niebezpiecznie - jak np. dla chłopców karabiny, szable itp.

Na początkujących przedszkolaków panie patrzą troszkę inaczej - pozwalają na przytulanki, żeby dziecko czuło sie pewniej.

U starszych panie już przestrzegają tej zasady i jak dziecko coś przyniesie nie w piątek musi jej oddać i dostaje jak odchodzi do domu.

Dla mojego syna piątek to małe święto i zawsze coś drobnego wybiera sobie

Hania do pkola najpierw brała tylko pieluszkę z którą śpi w nocy a jak zobaczyła,że inne dzieci przynoszą maskotki lub lalki to ona bierze ze sobą jeszcze króliczka z którym już śpi w pkolu i też zaczęła z nim spać w domu

nie wiem jak jest ze starszymi dziećmi,ale nie widzę żeby nosiły jakieś zabawki może tylko maluszki przynoszą

u nas mozna w kazda srode zabierac swoje zabawki do przedszkola, niektore dzieci to nawet wozki z lalkami przynosza

U mnie nie ma wydzielonego dnia i moja Maja bierze swojego różowego pieska .
Nic mi panie nie mówią wiec jej daje wtedy kiedy chce bo nie codziennie go bierze

U nas dzieci mogą przynosić zabawki każdego dnia ale jest zasada że to ma byc w miarę małe by zmieściło sie do szuflady(każde dziecko ma swoja szufladę)W ciagu dnia zabawka jest tam schowana i można ja wyjać tylko jak jest czas wolny i panie pozwolą :np podczas "relaksu" po obiedzie dzieci siadają lub leżą na dywanie i moga przytulić się do swojej maskotki.
Prawdę mówiąc wolałabym by był zakaz lub jakiś jeden dzień w tygodniu na przynoszenie zabawek bo dzieciaki widzą coś u kolegów i koleżanek i potem proszą zeby kupić taka samą zabawkę.
A zabronić nie mogę bo skoro inne dzieci przynoszą to i moje dziecko też chce.

u nas można było codziennie coś przynosić i powiem wam że mi łatwiej było z tą zasadą bo jak Tomek nie chciał się podnieść rano to ja do niego żeby wybrał zabawkę i od razu wstawał. Nie brał jakichś dużych na ogół to jakiś mały samochodzik czy figurka. Ale od tego roku panie wprowadziły jeden dzień - poniedziałek na przynoszenie zabawek. W resztę dni mogą zabierać ale zostawiać w szatni no i tak Tomek robi.

Mój synuś codziennie bierze swoją maskotkę słonika i pieluszkę...panie nic nie mówią...wręcz maskotka miała być, żeby poranne rozstanie było łatwiejsze :)

Mój synuś codziennie bierze swoją maskotkę słonika i pieluszkę...

u nas na stałe pieluszką jest razem z piżamką w worku :)

u nas dzieci mogą przynosić swoje zabawki w każdy dzień ,panie nie robią problemów
Ada przeważnie bierze jakąś maskotke albo małą laleczke