Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

witam dziewczyny odebrałam niedawno wyniki mojego męża byłam z nimi u gin,ale on nie wie jak je interpretować może wy mi pomożecie?

PH=8,0 norma(7,2 - 8,0)
obiętość = 1,5 norma(2,0 - 6,0 )
barwa = kremowa
płyn zkonogenizowany ???
brak upłynnienia po 60 min inseminacja mnie czeka?

plemniki -obecne
leukocyty - 1-3-5 w p.w
makrofagi - poj.w pep nie wiem co to oznacza?
erytrocyty ----------
bakterie ---------

ilość plemników w 1ml = 21,700 000
o ruchu szybkim w 1ml - 6200 000
o ruchu zwolnionym progresywnym - 5000 000
drgających w miejscu - 3600 000
martwe - 6900 000
ilość leukocytów - 1100

ilość plemników w ejakulacie - 32,500 000
ilość plemników o budowie prawidłowej - 43%
ilość plemników o budowie patologicznej - 57%


dziewczyny czy jest szansa na poczęcie dziecka z takimi wynikami?
dodam tylko,że mój mąż 4 lata temu miał synka niestety po pół roku zmarło

misia a lekarz albo osoba ktora wydała Wam wyniki nie mogła wam pomóc ?

a lekarz albo osoba ktora wydała Wam wyniki nie mogła wam pomóc ?

Pani magister,która badała nasienie męża mówiła,że prawie wszystko ma w normie i nie musze się martwić tylko to,że mu się nie upłynnia nasienie to jest problem bo wtedy plemniczki z tak gęstego nasienia nie maja jak iść dalej więc możemy sie starac i starać czytałam,ze tylko inseminacja tutaj moze pomóc

misia81, wysłałam tobie pw

misia81, nie poddawajcie sie. NA pewno sie wam uda musicie tylko mocno w to wierzyc i nie tracic nadziei. Trzymam mocno kciuki za Was i Wasz cud

misia81, ja Cie bardzo o jedno prosze kochana, wrzuc na luz... nie zadreczaj sie... mi sie wydaje, ze to, ze ciagle o tym myslisz moze tez powodowac blokade i dlatego nie zajdziesz w ciaze...
Odpusc sobie prosze do konca roku i sie uda, napewno...

My wlasnie w tym cyklu, w ktorym zaszlam w ciaze dalismy na luz i przegapilismy owulke i sie udalo....

misia81 a do jakiego lekarza masz iść z tymi wynikami?? bo wydaje mi się,że do takiego co leczy mężczyzn-nie pamiętam jak sie nazywa

ale ja tak jak NowaSejana napiszę,że masz wrzucić na luz!!! za bardzo sie przejmujesz wszystkimi badaniami,za dużo myślisz,zmuszasz męża do sexu żeby tylko było dziecko...a gdzie ta przyjemność wynikająca z miłości dwojga ludzi???

jak widać R juz miał dziecko więc źle nie jest i jest duża szansa na poczęcie ale ty za dużo się stresujesz i to blokuje twój organizm przed

proszę cię,zacznij czerpać satysfakcję z sexu,z tego że R cię kocha,zaplanujcie sobie że w każdą niedzielę idziecie na miły spacer albo wyskakujecie do baru na pizzę rozluźnijcie się (bardziej ty misiu ),wtedy i ty będzie zrelaksowana i R zobaczy że masz dobry humorek,że inaczej podchodzisz do sexu i chęci posiadania potomstwa i uwierz mi,że właśnie wtedy wam się uda

dla pocieszenia napiszę ci,że koleżanka mojej mamy z pracy grubo po 30,lekarze powiedzieli im,że nie będą mieli dzieci,starali sie bardzo długo,kilka lat,z pracy mają możliwość wyjechania za granicę,tzn ona i pojechała,nie myślała już o dziecku,po paru tygodniach mąż do niej dojechał i zaszła od razu zaraz potem wrócili do PL i córeczka się urodziła zdrowa i duża,a tak mieli nie mieć dzieci

więc wrzuć na luz!!!

Trzymam mocno kciuki za Was i Wasz cud

NowaSejana, aniawlkp86, Dziewczyny...jak mam sobie odpuścic jak mi za dwa miesiące stuknie 30 lat? wiedząc,ze ja mam problemy z owulacją a to co dotkneło teraz R jest niewyleczalne biore CLO już 8 miesiąc a mogłam tylko 3 i na marne tak naprawde bo nic nie damy zrobić nawet kochając sie dzień w dzień... Odpuszczenie raczej tu nic nie da...Gdybym wiedziała,ze zajde w ciąże bez problemu drogą naturalną nie martwiłabym sie tak bardzo zrozumcie wy jesteście młodziutkie wam łatwiej,a mi z roku na rok coraz ciężej i wam sie udało a mi nadal nie

zmuszasz męża do sexu

to nie tak...ale nie będe sie tutaj rozpisywała bo nie na temat będe pisała

Ja prosiłam tylko o interpretacje wyników męża ehhh

Dokładnie, dołujecie dziewczynę jeszcze, ona się martwi o to z medycznego punktu widzenia więc nie obazcie sie ale rady psychologow to chyba nie pomogą
misia81, Poszukaj w internecie jakis wiadomosci moze to Ci cos niecos rozjaśni, jest wiele przykładów i interpretacji moze uda się znaleść coś podobnego No i pewnie warto by udać się do lekarza który wam to wszystko jakoś rozjaśni..

Trzymam kciuki i koniecznie daj znac!

Ja prosiłam tylko o interpretacje wyników męża ehhh

misia żadna z nas zapewne nie zinterpretuje dobrze tyvh wyników. Musisz poszukać naprawde dobrego lekarza i się do niego udać najpierw z tymi wynikami a potem on Ci napewno powie co i jak. Trzymam kochana kciuki @@@.