lidziasc pisze:o 2 w nocy to nic innego jak tylko kontrola
To samo pomyślałam Przypuszczam,ze nikogo nie upychałaś w szafie?? A tak na serio,to dobrze,że Twoja "samotność" się skończyła,mój też zaraz wraca i będzie miał trochę wolnego,conajmniej do środy